Pomylka cz. 5
Data: 26.08.2019,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: monia_be_be
... Pchnęli. Byłam bardzo podniecona i bardzo mokra. Weszli obaj na raz we mnie bez problemów, nagle nadziewając mnie tak, że krzyknęłam z rozkoszy. Jebali mnie najpierw wolno, a ja pieściłam ich głowy i ramiona, jak tylko mogłam sięgnąć. Wysuwałam język do pieszczot ust na zmianę jednego i drugiego, cały czas przekręcając głowę. Przyspieszyli. Podskakiwałam, trzymana pod kolanami przez szefa i za dupę przez męża. Rżnęli mnie coraz intensywniej, mocniej, bardziej namiętnie. Wiłam się między nimi i wyginałam w ogarniającej mnie ekstazie. Ale nie dali mi dojść. Szef puścił moje nogi, postawił mnie na posadzce i wysunął kutasa. Mąż pochylił mnie tak, żeby złapała się ręką panelu na ścianie obok i jebał mnie dalej ostro w dupę. Szef podał mi kutasa do buzi. Zaczęłam do ssać i lizać, ale popychana przez ruchy męża nie mogłam się poddać rżnięciu w gardło. Złapałam go ręką i pieściłam przez chwilę w ten sposób. To go nie zadowalało.
Wyprostował mnie i powiedział mężowi, żebyśmy przeszli do sypialni i tam dokończyli pieprzenie. Wzięliśmy ręczniki i poszliśmy zgodnie, obejmując się po drodze i całując. Panowie położyli się na boku, twarzami do siebie, zostawiając po środku miejsce dla mnie. Wysuszyłam jeszcze trochę włosy ręcznikiem i zaczęłam wchodzić między nich, starając się robić to zmysłowo, przeciągając się jak kotka. Pocałowałam jednego i drugiego w ramię, a potem w usta. Mąż złapał moje biodro i przewrócił mnie tyłem do siebie. Czułam jego twardego kutasa na dupie. Wsunął ...
... się między pośladki. Szef pieścił moje piersi i podniósł jedną z moich nóg, aby ją zarzucić sobie na biodro. Jego wielki kutas przymierzał się do mojej cipy. Pieścili mnie obaj, głaszcząc po całym ciele, a ja oddawałam im pieszczoty. Szef dosyć agresywnie zaczął pieprzyć mi cipę palcami, a potem pocierał przez chwilę łechtaczkę. Pierwszy włożył mi kutasa do dupy mój mąż. Tym razem wsunął się delikatnie i pomału. Wyginałam się tyłkiem w jego stronę, aby mu to ułatwić i poczuć na całej długości. Potem szef przysunął się biodrami między moje nogi, trzymając za udo tej nogi, która była w górze i zaczął wpychać kutasa do mojej cipy. Stopniowo przyspieszali ruchy, aż do ostrego rżnięcia, które ponownie mnie rozpaliło.
Leżałam z głową na ramieniu męża, który dłonią obejmował moją pierś. Odgięłam się do niego, policzkiem i wargami muskałam jego policzek, teraz szorstki od zarostu. Kwiliłam i jęczałam z rozkoszy. Znowu czułam drżenie mięśni i napływ soków do pizdy. Szef wolną ręką pieścił mnie po drugiej piersi i brzuchu, a potem ścisnął udo tak mocno, że poczułam dodatkowe podniecenie uczuciem całkowitego oddania ich rżnięciu. Teraz już jechałam bardzo szybko w stronę nieba. Wiłam się i wyginałam. Zaczęłam krzyczeć, jęczeć i płakać. Czułam jak pizda tryska sokami i odleciałam. Trwałam w nieświadomości, we własnym świecie najwyższej ekstazy. Kiedy trochę się ocknęłam, poczułam, że jeszcze mnie pierdolą, tym razem szybko jak maszyny, jęcząc i drgając. Po czym prawie jednocześnie ...