Kamila niewolnica (III). Na bakier z…
Data: 12.06.2022,
Kategorie:
Pierwszy raz
policja,
szantaż,
Autor: Falanga JONS
... nie możesz inaczej?
- A chcesz ślicznotko? - uśmiechnęła się drapieżnie Wiki - Poczekaj, na wszystko przyjdzie czas
Kamila poczuła jak jej obcisła spódniczka idzie lekko w górę. Zaczerwieniła się. Na szczęście Wiki nie poszła na całość i podciągnęła ją o kilka centymetrów, ale z uwagi na rozmiary ubrania, Kamila zaczęła zdawać sobie sprawę, że jeszcze dwa, trzy centymetry i zaczęłaby świecić niemal gołymi pośladkami. Rozstawiła uda tak szeroko jak potrafiła, aby Wiki nie dała rady podciągnąć spódniczki wyżej.
- No cóż - skomentowała Wiki - Skoro nie dam rady przebadać cię wzrokiem, trzeba to zrobić manualnie - i mówiąc to, znów przyklęknęła i wepchnęła swoje palce pomiędzy rozstawione uda Kamili, nie czując żadnego oporu. Jej palce były już wysoko. Wiki przesunęła je o kawałek w górę i natrafiła na pośladki Kamili. "Pięknie napięte" pomyślała i kontynuowała badania dalej, odważnie wdzierając się pod majtki. Włożyła tam obie swoje dłonie, objęła nimi tyłek Kamili i mocno ścisnęła
- Przestań, co robisz? - Kamila była już zaniepokojona w najwyższym stopniu
- Czynności służbowe zawsze przeprowadzam drobiazgowo.
Kamila nie wiedziała co odpowiedzieć. Krępował ją jej dotyk, choć silny i władczy ton głosy policjantki w jakiś sposób ją uspokoił. Czuła się już w jakiś sposób zdominowana przez nią i zrezygnowana postanowiła nie stawiać większego oporu, zresztą i tak nie miała ku temu możliwości.
Wiki wstała i położyła swoje dłonie na biodrach dziewczyny. ...
... Przylgnęła do niej mocno i zaczęła wolno przesuwać swoje ręce w górę. Nie spieszyła się, dotknęła swoimi palcami brzucha dziewczyny, wywołując u niej lekkie drgnięcie. Spodobało jej się to. Znów zaczęła jechać w górę i zatrzymała się na wysokości biustu Kamili. Z zadowoleniem stwierdziła, że ta młodsza ślicznotka, chociaż urodę ma nieziemską, to jednak wielkością piersi mocno jej ustępuje. Ale i tak postanowiła wykorzystać okazję. Przesunęła swoje palce nieco do przodu i zacisnęła je na piersiach Kamili. Usłyszała cichutkie westchnięcie. Podnieciło ja to. Rozluźniła nieco dotyk i zaczęła masować przez materiał piersi Kamili delikatniej. Koszulka trochę odsłaniała, dodatkowo wyższa Wiki stojąca za przykutą kajdankami dziewczyną miała całkiem korzystny widok na jej dekolt. Sytuacja podobała się policjantce coraz bardziej. W milczeniu pieściła, masowała i lekko ściskała biust Kamili, nie zamierzając przestać zbyt szybko.
Kamila czuła się coraz bardziej zdezorientowana. Nie wiedziała, czego tak naprawdę oni od niej chcą. Przecież było jasne, że ten rodzaj przeszukiwania nie ma nic wspólnego z faktycznym przeszukiwaniem. Kamila zaczęła szybciej oddychać, gdy zrozumiała, że jest zwyczajnie macana przez panią w mundurze wykorzystująca sytuację. Nie wiedziała jak to przerwać, ani fizycznie nie miała takiej możliwości, ani nie potrafiła tego zrobić słowami. Czuła się przytłoczona przez wysoką, władczą blondynkę i nie potrafiła temu zaradzić. Poczuła lęk, ale z drugiej strony dłonie Wiki ...