1. Luna - Rajska wyspa (III)


    Data: 22.07.2022, Kategorie: delikatnie, wakacje, nagość, Lesbijki przygoda, Autor: adix

    ... wszyscy się zbiegną zobaczyć, czy nikomu nic się nie stało. Trzęsła swoim ciałem, jakby chciała przedłużyć orgazm. W tym samym czasie poczułem, że Lena też dochodzi. Zatrzymała się, a jej uda ścisnęły się mocno. Dziewczyny wciąż nie odrywały od siebie spojrzenia podczas orgazmu. Patrzyły sobie głęboko w oczy i pojękiwały. Po chwili Lena schyliła się i ustami doprowadziła mnie do szczytowania. Wodą z wodospadu obmyła swoje piersi, zmywając z siebie skutki mojego orgazmu.
    
    Zaczęli zwoływać wycieczkę do dalszego spływu, ale Nadin jeszcze nie skończyła.
    
    – Dobra, idziemy, bo odpłyną bez nas. Dokończysz później – zwróciła się do Ariany, która starała się zaspokoić kochankę.
    
    Wyskoczyliśmy do rzeki i zaczęliśmy płynąć w stronę pontonów.
    
    – Mówiłaś, że jesteś jeszcze daleko – zwróciłem się do Leny, gdy płynęliśmy w stronę pontonów – a całkiem szybko ci poszło.
    
    – To cudowne miejsce tak na mnie zadziałało. Ten niepowtarzalny klimat i atmosfera. Te przepiękne widoki dookoła.
    
    – Widoki ci się spodobały, powiadasz?
    
    – Bardzo intensywna zieleń.
    
    Miała rację. Te zmysłowe, zielone oczy potrafią zawrócić w głowie.
    
    – Oj, tak. To na pewno będzie miejsce w mojej topliście wszechczasów.
    
    – Moje też.
    
    Popołudnie spędziliśmy relaksując się na tarasie. Wskakiwaliśmy do morza, żeby się schłodzić, i ponownie kładliśmy na leżakach, aby nabrać złocistego koloru opalenizny. Lena wyciągnęła płótno, farby oraz pędzle, które przywiozła i zaczęła malować pejzaż. Po lewej stronie ...
    ... namalowała palmy oraz plażę, a po prawej umieściła wyspę, którą widzieliśmy w oddali. Gdy zaczęła malować morskie fale, odezwała się Ariana z tarasu swojego domu.
    
    – Malujesz obraz? – zapytała z entuzjazmem.
    
    – Taki widoczek z tarasu, żeby potem wzdychać w domu z tęsknoty za tym miejscem.
    
    – Łał. Z daleka wygląda pięknie. Masz talent.
    
    – Dzięki. Mam nadzieję, że z bliska też dobrze wygląda.
    
    – Chętnie zobaczę z bliska.
    
    – No to wpadnij do nas.
    
    Ariana wskoczyła do wody, podpłynęła do schodków na tarasie i po chwili stała mokra obok Leny.
    
    – Uczyłaś się malować? – zapytała Ariana.
    
    – Skończyłam Akademię Sztuk Pięknych.
    
    – Prawdziwa artystka. Palmy jak prawdziwe – zachwyciła się Ariana.
    
    – Ja bym domalował jeszcze jakąś modelkę na tle tego krajobrazu – wtrąciłem się do rozmowy.
    
    – Tylko skąd ja wezmę dziewczynę, która pozowałaby przez dwie godziny.
    
    Ariana palce wskazujące skierowała na siebie i uśmiechnęła się szeroko.
    
    – Ja. Ja chcę. Namalujesz mnie?
    
    – Z przyjemnością – odpowiedziała Lena akcentując ostatni wyraz.
    
    – Jak się ustawić?
    
    – Chciałabym namalować cię na środku obrazu, między plażą, a wyspą, jak opierasz się o balustradę i patrzysz w dal na krajobraz.
    
    – Od tyłu chcesz mnie namalować?
    
    – Tak.
    
    – Dlatego, że mam małe piersi? – Zrobiła smutną minę.
    
    – Nie, nie. – Lena zaprotestowała zakłopotana.
    
    – To dlatego, że masz cudowny tyłek – ponownie wtrąciłem się do rozmowy i od razu pożałowałem szczerego wyznania, bo Lena zmierzyła ...
«12...456...16»