1. Przygoda życia (I)


    Data: 01.08.2022, Kategorie: Mamuśki Zdrada ciąża, Fantazja Autor: Mr. X

    ... Powiem o tym mojemu ojcu, pożałujesz tego!
    
    – Byłem pewny siebie i wcale nie przejąłem się tymi słowami. Wiedziałem, że pierwsza reakcja taka właśnie musi być. Wiedziałem, że teraz nie mogę odpuścić, bo muszę zasiać ziarno niepewności w jej umyśle.
    
    – Posłuchaj mnie Basiu... zacząłem. Nie przeczę, że mi się bardzo podobasz. Jesteś piękną kobietą. Nie chcę cię przelecieć, jak to określiłaś... .
    
    – Tak, to co chcesz zrobić? – zapytała.
    
    – Chcę się z tobą kochać. Długo i namiętnie. Chcę dać ci orgazm, jakiego nigdy nie zaznałaś, a na końcu złożyć w twoim łonie takie ilości spermy, że za pierwszym razem zajdziesz w ciążę.
    
    – Co? Chyba żyjesz w innym świecie. Ciebie kompletnie porąbało! Już myśl o sobie jako bezrobotnym. Załatwię ci to!
    
    – Zastanów się Basiu na spokojnie nad tym, co ci powiedziałem.
    
    – Ani myślę zboczeńcu! Trzasnęła drzwiami i tyle ją widziałem.
    
    Wiedziałem, że zagrałem za ostro, ale nie dbałem o to. Wiedziałem też, że nie poleci z tym do ojca, bo sama by się wstydziła obrotu wydarzeń. Musiałaby wyjawić przed nim całą prawdę, a w tej sytuacji jej ojciec, człowiek surowy i zasadniczy, zrobiłby jej piekło.
    
    Żeby posunąć sprawę dalej, potrzebowałem pomocy. Sam już niczego nie mogłem zdziałać.
    
    Znałem koleżankę Basi Alę, której ta z wielu rzeczy się zwierzała. Postanowiłem poprosić ją o pomoc. Zgodziła się. Ala była mi winna przysługę, więc wysłała do Basi kilka SMS-ów. Basia opowiedziała w nich o swoich problemach z zajściem w ciążę. ...
    ... Powiedziała też Ali o mojej propozycji. Jej koleżanka zamiast odwodzić ją od tego pomysłu, według naszej umowy miała ją do niego zachęcić.
    
    – Słuchaj Baśka, ja na twoim miejscu bym się nie zastanawiała. Z twojego starego nie masz już pożytku. Sama mówiłaś, że nigdy nie miałaś z nim orgazmu. Teraz prawie każdy z tych młodych chłopaków to już doświadczony ogier. Oni mają długie i grube penisy. Nasi mężowie nawet nie wiedzą, że takie można mieć. Ja ci zazdroszczę Baśka. Nie zastanawiaj się głupia tylko łap okazję. Skoro, jak opowiadasz, on jest na tyle bezczelny, to znaczy, że ma sporo w spodniach i wie jak tego używać. Przegapiona szansa już nie wróci.
    
    – Ale ja kocham męża mimo wszystko – odpisała.
    
    – To go kochaj dalej. Ale dziecko też chcesz mieć. Poza tym przesyłam ci tu link do artykułu medycznego o najnowszych badaniach, jak orgazm pomaga w zapłodnieniu... Tak się złożyło, że ten link pochodził ode mnie.
    
    – Cholera nie miałam pojęcia, że to prawda – odpisała koleżance Baśka.
    
    – To sama decyduj... On da ci więcej, niż śmiesz oczekiwać, zobaczysz.
    
    Następnego dnia rano w pracy Basia wtargnęła do gabinetu jej ojca, w którym ja pracowałem. Widać było po niej, że ta noc była nieprzespana.
    
    – Zgadzam się – odpowiedziała.
    
    – Na co się zgadzasz – chciałem to usłyszeć.
    
    – Zgadzam się byśmy uprawiali seks. Mam jednak kilka warunków. Po pierwsze ja będę cały czas bierna. Nie licz na żadne pieszczoty. Tobie też na takie nie pozwolę. Włożysz mi go, zrobisz swoje i bez pytań ...
«12...456...15»