1. Przygoda życia (I)


    Data: 01.08.2022, Kategorie: Mamuśki Zdrada ciąża, Fantazja Autor: Mr. X

    ... więc miałem łatwy dostęp do jej piersi. Klęczałem przed nią. Cały czas cichutko pojękiwała. Lód rozpuszczał się szybko. Zimne krople lodu spływały po jej piersiach w dół. Mimowolnie zaciskała wtedy mięśnie. Zwróciłem uwagę na jej piękną figurę. Miała płaski brzuch z charakterystyczną linią na środku. Natura była dla niej zdecydowanie zbyt hojna. Jej urodą można było obdarzyć kilka kobiet.
    
    Kontynuowałem pieszczoty jej piersi. Obie trzymała już w dłoniach. Masowała je, ugniatała, co raz zwilżając palce pieściła drugiego sutka, gdy ja zajmowałem się pierwszym. Widać było, że to u Basi wrażliwa strefa erogenna. Dało się także wyczuć, że kompletnie zaniedbana... .
    
    Wtedy stało się coś nieoczekiwanego. Basia złapała się za lewą pierś i zaczęła ją namiętnie ssać... . Postanowiłem zareagować.
    
    – Basiu, to dyshonor dla faceta, gdy kobieta w jego obecności sama ssie piersi. To zadanie mężczyzny, pozwól, że ja się tym zajmę... .
    
    Bez oczekiwania na przyzwolenie zabrałem jej rękę i zacząłem ssać jej lewą pierś. Pod wilgotnym językiem wyczuwałem aksamitną skórę. Była taka delikatna i jędrna. Przytuliła mnie do siebie i złapała za głowę. Oczy miała cały czas zamknięte. Językiem kręciłem kółka wokół jej sutka. Na przemian przykładałem do niego kostkę lodu, by następnie zachłannie go ssać. Różnica temperatur między kostką lodu a językiem zrobiła swoje. Basia zaczęła się wić na sofie. Jej biodra zaczęły taniec w rytm jej rosnącego podniecenia... Była bliska osiągnięcia orgazmu ...
    ... sutkowego, o którego istnieniu wcześniej nawet nie wiedziała.
    
    W tym momencie zaprzestałem pieszczot. Zobaczyłem jej spojrzenie pełne żalu i braku zrozumienia. Uznałem, że jeżeli już teraz osiągnie orgazm, może to wywołać u niej poczucie winy i jeszcze będzie gotowa mi uciec. Dlatego też powiedziałem: Przechodzimy dalej Moja Droga.
    
    Drżącymi już rękami rozpiąłem pasek jej spodni. Zacząłem powoli opuszczać jej dżinsy. Zobaczyłem piękne koronkowe czarne majtki. Spodnie odrzuciłem na stojące obok krzesło. Spojrzałem po raz pierwszy na jej waginę i przeżyłem szok. Majtki dosłownie ociekały jej śluzem. Widać było, że są wyraźnie ciężkie.
    
    – Powiedziałem... mam przy sobie lubrykant, ale widzę, że nie będzie on już potrzebny.
    
    Mocno zaczerwieniła się. Spojrzała na mnie pogardliwym wzrokiem. Była wyraźnie zła na siebie. Nie zamierzała sobie pozwolić na taką słabość. Chciała grać twardą, ale nie była w stanie wytrzymać podniecenia. Moje doświadczenie dało znać o sobie.
    
    Sprawnym ruchem zdjąłem jej majtki. Moim oczom ukazała się wagina, jakiej mogły pozazdrościć młode dziewczyny. Łechtaczka była już nabrzmiała. Lekko wystawała spod napletka. Był to guzik rozkoszy tylko czekający na męski wprawiony język. Z łechtaczką łączyły się bardzo małe wargi sromowe, takie jakie lubię. Odsłaniały widoczne już z łatwością wejście do pochwy. Wpatrywałem się w nie dłuższą chwilę, nie kryjąc podziwu dla wdzięków mojej nowej kobiety. Zauważyła to. Pierwszy raz tego wieczoru uśmiechnęła się. Każdej ...
«12...678...15»