Ciocia Alicja (III)
Data: 06.08.2022,
Kategorie:
Incest
Oral
delikatnie,
Podglądanie
Autor: Kleio
... błagalnym głosem wykrztusiła z siebie.
Wróciłem do jej myszki, chciałem to szybko zakończyć, bawiliśmy się tak z dobre 5 minut, a jednak w każdej sekundzie mogliśmy zostać nakryci. Co prawda, to co działo się pod stolikiem było całkowicie niewidoczne, a odgłosy Gosi były zagłuszane przez puszczaną muzykę. Wsunąłem gwałtownie 2 palce w jej rozgrzaną cipkę w między czasie Gosia masowała łechtaczkę. Nagle zgiąłem palce i drażniłem jej punkt g. To było już za wiele, poczułem zaciskające się ścianki cipki na moich palcach a moja sadystka znieruchomiała. Głośne wypuszczenie powietrza z jej płuc oraz rozluźnienie cipki oznajmiło mi, że już po wszystkim. Przez moje palce delikatnie przeleciały soczki z jej muszelki.
- To może teraz oddasz mi te mokre majtki. - powiedziałem z nadzieją w głosie.
Gosia złapała parę oddechów i oznajmiła mi. - Po tym wszystkim na pewno nie. - Uśmiechnęła się, a ja spuściłem głowę w dół. Po chwili sadystka szepnęła mi na ucho. - Chodź za mną. - Nie wiele myśląc wstałem i udałem się za Gosią. Na szczęście przez jeans'y nie było, aż tak bardzo widać mojego twardego kutasa. Doszliśmy do łazienki, przed podziałem na męską i damską toaletę był mały wąski korytarzyk, więc nikt nie widział, iż weszliśmy razem do damskiej. Gosia zamknęła drzwi i rzuciła się do moich spodni, rozpięła pasek i guzik, a następnie szybkim ruchem ściągnęła ze mnie bokserki wraz z jeansami. Przed jej oczami ukazał się mój penis, w całej okazałości mogła go oglądać. Jednak jej na ...
... tym nie zależało, chciała czegoś więcej. Złapała i szybko zacisnęła na nim dłoń. Powoli przesuwała ręką do przodu i do tyłu. Ukucnęła i rozerwała swoje rajstopy tak, aby móc maksymalnie rozszerzyć nogi. Ja oparłem się o umywalkę i nie wierzyłem w to co się dzieję, to była jakaś ekstaza, czułem się jak w niebie. Gosia waliła mi konia tuż nad swoją twarzą. Cieszyła się obserwując moją minę. Wiedziała, że jestem bliski wytrysku, przyspieszyła ruchy, zaczęła oblizywać ponętnie usta, tak jakby czekała, aż zaleję ją spermą. Dosłownie parę ruchów tą małą dłonią, a na jej twarzy pojawiłoby się moje nasienie. Nagle przestała, wszystko runęło, zawaliło się. Odruchowo sięgnąłem ręką i sam chciałem dokończyć dzieła, ale szybko zostałem klepnięty w dłoń.
- Poproś. - rozkazała Gosia.
Jednak karma istnieje - pomyślałem i poprosiłem.
- Grzeczniej. - znowu rozkazała.
- Grzecznie proszę Gosiu. - wybełkotałem.
Teraz to ona miała przewagę, w tamtym momencie spełniłbym każdą jej zachciankę, abym tylko mógł się na nią spuścić. Miała nade mną całkowitą kontrolę.
Znowu złapała za mojego kutasa, ściągnęła maksymalnie skórę i napluła na czubek. Zaczęła go powoli masować i z każdą sekundą przyśpieszała ruchy. Zauważyłem, że w międzyczasie bawi się cipką, najwidoczniej znowu ma ochotę na orgazm. Zbliżyła głowę do mojego kutasa spojrzała mi w oczy po czym delikatnie językiem przejechała po całej długości. Było to nowe i przyjemne uczucie. Znowu byłem na maksa podekscytowany. Gwałtownie ...