1. Trzy siostry


    Data: 06.09.2022, Kategorie: Pierwszy raz Masturbacja Tabu, Autor: eksperyment

    ... nami! – rozkazała Monika.
    
    – Ja jeszcze zostaję! – odpowiedział jej, lekko bełkocząc.
    
    Ubrali się i wyszli. Zostałam w pokoju sama z dwójką chłopaków. Przyglądali mi się i uśmiechali.
    
    – Co sądzisz, Bartku? – odezwał się Paweł. – Niezła jest ta mała, nie?
    
    – Niezła – potwierdził Bartek. – Całkiem niezła!
    
    Puścił do mnie oko. Bardzo pochlebiało mi, że tacy śmiali faceci doceniali moją urodę. Odpowiedziałam uległym uśmiechem. Wiedziałam, że jeśli mieliby ochotę, aby mnie przelecieć, nie miałabym żadnych szans, aby im się sprzeciwić.
    
    „Lepiej podporządkować się, to będzie wtedy mniej boleć!” – pomyślałam.
    
    Ta myśl wydała mi się szczególnie perwersyjna i podniecająca. Zaczerwieniłam się.
    
    – Odważne jesteście – ocenił Bartek. – Ja na waszym miejscu nigdy bym czegoś takiego nie zrobił.
    
    – Wcześniej nie robiłyśmy takich akcji – zaprotestowałam. – To jest pierwszy raz!
    
    – Miejmy nadzieję, że nie ostatni – Paweł zaśmiał się złowieszczo.
    
    „Chce mnie nastraszyć!” – tłumaczyłam sobie jego zachowanie.
    
    – Może jakiś film obejrzymy – zaproponował Bartek.
    
    Włączył telewizor i zaczął przeglądać kanały. Zatrzymał na romantycznej komedii.
    
    Niewiele rozmawialiśmy. Paweł rozłożył się na fotelu, jak do snu. Siedzieliśmy na kanapie z Bartkiem. Zastanawiałam się kiedy wróci Gosia i na ile bezpiecznie zrobiła „to” Ania. Martwiłam się o nie obie.
    
    Wcześniej tylko próbowałam alkohol. Tym razem mogłam mieć całe piwo dla siebie. Wypiłam na tyle dużo, że czułam się odurzona. ...
    ... Sączyłam małymi łyczkami, myśląc, co dalej. Bardzo zwolniłam picie. Uważałam, aby nie utracić kontroli.
    
    – Paweł zasnął – Bartek dotknął mojego ramienia. – Też powinniśmy się położyć. Zrobiło się już późno.
    
    – Ja nie będę się kłaść – odpowiedziałam, zrywając się. – Czekam na Gośkę, a później będziemy wracać do domu.
    
    – Nie ma jeszcze Gosi. Nie wiadomo też, kiedy wróci. A Anka już dawno śpi, w ciepłym łóżku, przytulona do Piotra.
    
    Po tych słowach wyciągnął z kanapy koc. Położył się na łóżku i przykrył nim. Stałam nie wiedząc, co robić.
    
    – Chodź, położysz się koło mnie – zaproponował. – Ogrzeję cię. Widzę, że jesteś zmarznięta!
    
    Poczułam, jak robi mi się gorąco po tych słowach. Cipka mrowiła mnie z podniecenia.
    
    „Trochę nie wypada, ale co mi tam…”
    
    Nie weszłam pod koc, tylko położyłam się wzdłuż, obok niego.
    
    – Jesteś bardzo ładna – wyszeptał. – Chciałbym się z tobą kochać.
    
    – To niemożliwe – odpowiedziałam. – Poza tym jestem jeszcze dziewicą.
    
    Kończąc te słowa, żałowałam ich.
    
    – Ale numer! – szepnął z niedowierzaniem. – Nie dość, że śliczna, to jeszcze dziewica!
    
    – Weź nie żartuj! – broniłam się.
    
    Widziałam w jego oczach niezdecydowanie. Walczył ze sobą. Chociaż wydawało mi się to kuszące, nie byłam jeszcze gotowa. Ogarnął mnie strach, ale odrzucałam myśl, że może zrobić coś wbrew mojej woli.
    
    – Gdybyś nie przypominała mi mojej siostry, nie byłbym dla ciebie tak grzeczny. Jest w twoim wieku. Nie chciałbym, aby spotkała ją krzywda, seks wbrew jej ...
«12...456...»