-
Magdalena
Data: 17.09.2022, Kategorie: Nastolatki Pierwszy raz dojrzały, delikatnie, sexual fiction, Autor: darjim
... na mnie z podziwem. Magda podniosła się do pozycji siedzącej. Miała twarz na wysokości mojego żołnierzyka. Złapałem ją za nadgarstek i skierowałem jej dłoń w jego stronę. Magda objęła go dłonią i delikatnie zaczęła nią poruszać. - Chcesz, żebym go wzięła do buzi? - Tak. Weź go, proszę Magda zsunęła skórkę z czubka i otworzyła usta. Zniknął w nich cały. Jęknąłem z rozkoszy. To był, to było.. Niesamowite. Miała mnie w swych ustach. Całowała go na całej długości a potem wzięła się za moje jądra. Łapała wargami skórę na nich i ciągnęła w swoją stronę, by za chwile wypuścić. Uśmiechnęła się do mnie diabelsko. - Cudownie to robisz... - Widziałam parę filmów. Faceci tak lubią, co nie? - Bardzo - Ładnego masz ptaszka Teraz znalazła sobie inną zabawę. Uderzała go lekko palcem, a on sprężynował w prawo i lewo. Przesunęła się bardziej do ściany robiąc mi miejsce. Położyłem się obok niej. - Piękna jesteś... - A ty taki męski. - Naprawdę tego chcesz – zapytałem - Tak. Chcę, żebyś to ty otworzył mnie i zrobił ze mnie kobietę, prawdziwą kobietę - Zastanów się. Popatrz na mnie. Jestem dużo starszy. Zaraz pojawią się siwe włosy. Czy to nie może być ktoś... - Nie – przerwała mi – wymarzyłam sobie już kiedyś, że będziesz to ty - Zastanów się. Odwrotu nie będzie. - Lepiej zgrzeszyć i żałować... - Wiem – przerwałem jej ten znany slogan Pocałowałem ją w usta. Sięgnąłem ręką między jej nogi. - Wejdź we mnie – ...
... poprosiła Podniosłem się do pozycji klęczącej między rozwartymi nogami Magdy. - Kurde, poczekaj, pójdę po gumki - Nie trzeba – Magda błyskawicznie złapała mnie za rękę – od prawie roku biorę tabletki - Tak?! - zdziwiłem się - Tak. Jest bezpiecznie - Naprawdę tego chcesz? - Tak Nadal klęczałem między jej nogami. - Poczekaj – to jeszcze raz ja biorąc do ręki „jasiek”, który leżał przy ścianie – podłóż sobie pod pupę Zrobiła to. Prawą ręką masowałem swojego żołnierza, a drugą drażniłem łechtaczkę Magdy. Złapałem wreszcie mocniej u nasady i zbliżyłem go do cipki mej kochanki. Kilka razy uderzyłem nim o wzgórek łonowy a następnie wsunąłem lekko czubek pomiędzy jej wargi sromowe. Tyle o ile. Pochyliłem się nad Magdą opierając cały swój ciężar na lewej ręce. Trzymałem ją za ramię. Magda patrzyła na mnie z czułością, oddaniem. Była oczekująca tego momentu, który miał nastąpić. Objęła mnie za szyję Złapałem mocniej członka, naparłem i pchnąłem. Krzyknęła wbijając paznokcie w moje plecy. Zabolało mnie to, że aż syknąłem. Ale po chwili nie zwracałem już na to uwagi i delikatnie posuwałem członka w głębi rozkosznego korytarza Magdy. Leżałem na niej wykonując ruchy biodrami. Falowaliśmy razem w zgodnym rytmie. Magda miała zamknięte oczy i lekko otwarte usta przez które wydostawały się coraz głośniejsze dźwięki ekstazy. Moja dziewczynka płynęła przez ocean rozkoszy, a ja wraz z nią. Płynęliśmy oboje falując przy ruchach bioder, wśród jęków ...