1. Magdalena


    Data: 17.09.2022, Kategorie: Nastolatki Pierwszy raz dojrzały, delikatnie, sexual fiction, Autor: darjim

    ... rozkoszy, miłosnych westchnień, pocałunków składanych na twarzy szyi i ramionach.
    
    Moje ruchy stopniowo stawały się coraz mocniejsze i coraz gwałtowniej wpychałem się w głąb Magdy. Obejmowała mnie mocno rękami jak i nogami.
    
    - Tak, tak, tak – dyszała wprost w moje ucho - Kocham cię, Darek
    
    - Ja też cię kocham
    
    - Nie przestawaj, o tak, o tak, to jest cudowne, aaaa, aaaaa...
    
    Dochodziliśmy do finału. Wstrzymywałem się tak długo jak mogłem.
    
    - Zaraz wytrysnę – powiedziałem
    
    - Wytryśnij we mnie – wyjęczała
    
    Wyprężyłem się cały, zesztywniałem n moment, podobnie Magda. Wytrysnąłem w nią całym ładunkiem, który miałem w sobie. Wytrysk przyniósł ulgę.
    
    Opadłem na Magdę. Ciężko dyszeliśmy.
    
    Wysunąłem się z niej.
    
    Przytuliłem Magdę czule. Zarówno mocno jak i delikatnie. Chciałem by odczuła moją nieustającą obecność. Całowałem jej twarz.
    
    - Byłaś cudowna – wyszeptałem – niesamowita. Nigdy jeszcze nie przeżyłem tak cudownych chwil
    
    - Nic mnie nie bolało, naprawdę. A więc to już – właściwie stwierdziła niż spytała Magda
    
    - Już
    
    - Jestem już kobietą?
    
    - Jesteś – potwierdziłem – Nie boli cię?
    
    - Nie, właściwie nie, trochę na początku
    
    Masowałem i całowałem sutki Magdy.
    
    Moja mała dziewczynka była cała szczęśliwa. Promieniowała tą radością. Na serio, wręcz ją czułem. Magda oparła głowę na moim torsie i zamknęła oczy. Wodziła ręką po moim biodrze.
    
    Jeżeli tak wygląda niebo, raj, Eden, to właśnie tam byłem. Czułem się po prostu bosko, aczkolwiek dziesiątki nieskoordynowanych myśli wciskało mi się do łepetyny.
    
    Przytulałem mocno Magdę. Leżeliśmy bez ruchu wsłuchani w swe oddechy i bicie serc.
    
    Magiczna chwila otulała nas ciepłą kołdrą. Chwila wyrwana wieczności i całkowicie nasza.
    
    Czas mógłby się teraz zatrzymać. Urwać w pół sekundy i zostawić nas takimi, jakimi jesteśmy w tej chwili.
    
    Wiem, że to niemożliwe.
    
    Wkrótce nadejdzie ranek.
    
    I tego ranka bałem się najbardziej, ale też czekałem na niego z niecierpliwością.
«12...891011»