1. Celebrities (I). Model numer 7


    Data: 26.10.2022, Kategorie: gwiazda, BDSM Autor: Falanga JONS

    ... wzrok, uciekając gdzieś w bok. Skrępowanie widoczne było gołym okiem i Jakuba niezwykle to kręciło. Czuł, że wydobywa z niej najintymniejsze tajemnice, o których nikt na całym świecie, poza jej mężem nie miał pojęcia. – To długa historia... - głos tym razem był pełen zawahania, ale Jakub czekał, czując, że dziewczyna powie wszystko. – Mąż zainscenizował taką historię, to znaczy upozorował swoje porwanie, czy coś... Miałam się stawić w jedno miejsce w lesie z czymś w rodzaju okupu a w środku trasy porywacz zadzwonił do mnie, z żądaniem abym... - ponownie spuściła głowę. – Abym rozebrała się do bielizny i szła tak przez las. A potem do naga... I tam przejęła mnie jedna wysłanniczka tego gangstera i związała w jakimś pomieszczeniu. A tam...
    
    - A tam co? – zapytał nerwowo Jakub nie wierząc własnym uszom. – Powiedz, skoro dotarłaś już tak daleko...
    
    - Tam, naga, związana, wypięta z opaską na oczach zostałam... No wiesz... - znów jej oczy uciekły w bok a twarz była już niemal czerwona. – Nazwijmy to, że zapłaciłam okup. Ale tym kimś okazał się sam mąż, który po wszystkim wyjaśnił mi całą tą hecę. Przyznaję zaskoczył mnie mocno, choć do podobnych zagrywek z jego strony byłam przyzwyczajona, ale nigdy do czegoś aż tak nieprawdopodobnego.
    
    Jakub przymknął oczy przetrawiając to co usłyszał. Ta delikatna, pełna zmysłowego wdzięku Agnieszka, idąca naga lasem, prowadzona posłusznie na rzeź przez jakąś inną kobietę a potem... Zerżnięta, zgwałcona? Przez własnego męża.
    
    Tak ...
    ... wyglądało życie seksualne tej z pięknej prezenterki? Jakie jeszcze perwersyjne tajemnice chroniła w swym umyśle?
    
    Poczuł niezwykłe podniecenie, połączone z zazdrością. Gdyby ktoś wtedy w szkole wiedział... Nie rozmawialiby o niczym innym całymi tygodniami.
    
    - Nie spodziewałem się czegoś Az tak... Perwersyjnego.
    
    - Jesteś zniesmaczony? – zapytała z uwagą a w jej głosie wyczuł jakby lekką nutkę niepokoju mile łechcącą jego ego.
    
    - Nie, nie... Tylko zaciekawiony – nerwowo poprawił się na krześle dopijając wino i wlewając w pustą już szklankę dziewczyny. Z satysfakcją zauważył, że i ona nie jest już chyba tak sztywna, jak na początku.
    
    - Dziwnym trafem, wielu ludzi interesuje moje życie – pozwoliła sobie na luźną a jednocześnie niedwuznaczna uwagę.
    
    - Mnie interesuje, bo interesujesz mnie ty – przystąpił do ataku, kładąc rękę na dłoni blondynki. Drgnęła, ale nie uciekła. – Dlatego tak chciałbym wiedzieć o tobie tyle... W zasadzie wszystko. A może nie tylko wiedzieć – przypuszczał szturm dalej, wiedząc, że długo nie wytrzyma.
    
    Atmosfera stała się już niemal nieznośna. W spodniach miał tak olbrzymią erekcję, że aż bolało. Jej obecność, jej zapach, jej oczy... Ona sama w całości i w detalach. Tutaj. I jest tylko jego. Czy raczej może być. Jeśli nie teraz, to po jednym manewrze z pilotem w dłoni. Ten stan niezwykłego erotyzmu, niepewności tego co stanie się dalej, oczekiwania nie mógł trwać w nieskończoność. To musiało się skończyć I to dużo prędzej, niż później.
    
    - Co masz ...
«12...678...14»