1. Tylko Ty i ja (IV)


    Data: 11.11.2022, Kategorie: zakochanie, Pierwszy raz Incest BDSM pieszczoty, Autor: lovely69

    ... gdy masz go w ustach, rozumiesz?
    
    Praktycznie wepchnąłem go do jej ust. Wyrywała się jak nigdy, krztusząc się i pojękując, a ja z odchyloną głową, wydawałem z siebie pomruki zadowolenia, gdy mój członek był w jej gardle.
    
    - Wyliż go.
    
    Posłusznie wykonywała polecenia. Cała rozmazana, szarpała się, gdy wpychałem go głębiej, co utrudniało mi tą zabawę, dlatego w pośpiechu, pociągnąłem ją za włosy aż do mojej sypialni i w przerwach między jej krzykiem, skułem w kajdanki, a nogi związałem ze sobą. Rozrywając i tak prześwitującą bluzkę czułem niezmierną satysfakcje.
    
    - Co robisz idioto?! Była cholernie droga, od... - nie zdążyła dokończyć, bo wymierzyłem jej siarczystego policzka, za jej nieposłuszeństwo.
    
    - MÓWIŁEM Z PENISEM W USTACH.
    
    Ponownie włożyłem członka, aż po gardło, co teraz było dużo łatwiejsze, bo nie mogła wykonać zbyt wielu manewrów, lub chciała być tak traktowana.
    
    Poczułem nadciągające spełnienie, a jej opuchnięta i czerwona twarz, również wskazywało na to, że miała tego dosyć.
    
    - To może inaczej się pobawimy. - mówiłem unosząc brew.
    
    Spojrzałem w jej pełne strachu oczy. Tułów pchnąłem na łóżko, tak by mieć dostęp do jej pięknie zgrabnej pupy. Ta obcisła i krótka spódniczka wiele nie zakrywała, dlatego podniesienie jej, zupełnie wystarczyło. Nie nosiła bielizny, zawsze była przygotowana na wszystko. Wszedłem w nią jednym ruchem, sprawiając, że krzyknęła z bólu, wyrywając się na wszystkie strony. Rżnąłem ją jak nigdy, jak prawdziwą zabawkę, ...
    ... tylko dla własnej rozkoszy, a gdy znudziło mi się i to, wpadłem na zupełnie inny pomysł.
    
    - Używałaś tej drugiej dziurki, dziecinko?
    
    Spojrzała na mnie, z takim strachem, a rozmazany make-up dodawał efektu.
    
    Nie chciałem jej dać przyjemności. Schyliłem się do jej krocza i polizałem drugą dziurkę, którą swoim penisem zamierzałem spenetrować.
    
    - Ty CHAMIE!!! Jak możesz? - krzyczała najgłośniej jak potrafiła. Chciałem tego słuchać. Chciałem chłonąć smak jej słów, najlepszego odwetu. Wdarłem się z nią w taką siłą, bez żadnych olejków, czy innych pomocy. Musiało ją to cholernie zaboleć. Poczułem jak zaciska się na mnie i przyjmuje mnie do środka. Towarzyszyła temu niewyobrażalna rozkosz, której dotąd nie zaznałem. Poruszałem się powoli, zwiększając tempo do naprawdę szybkiego, a nadciągające spełnienie, zagłuszyło jej płacz i krzyki. Czując orgazm, wyszedłem z niej i odwróciłem ku sobie, mocno szarpiąc za włosy i zalewając jej twarz strumieniami spermy, która spływała po jej szyi, piersiach i zbrudziła spódnicę. Poczułem się naprawdę spełniony, a wyraz jej twarzy, był triumfem.
    
    - Jesteś użyta jak należy, a teraz wynoś się stąd, nim się rozmyślę i pozbawię resztek twojej godności.
    
    Mówiłem oddalając się od niej i pozostawiając ją skuloną na podłodze.
    
    Zapewne zastanawiające jest to, co z tą pięknością z klubu. Parę randek i zabawa oralna nie przysłoni mi pragnienia mojej siostry. Co było oczywiste, już od samego początku.
    
    Parę tygodni później, jako piękny przypadek ...