-
Przyłapani
Data: 11.11.2022, Kategorie: Bi Autor: bi79wroc
... główkę, najpierw delikatnie i subtelnie. Westchną głośno. Objąłem jego męskość ustami i zacząłem rytmicznie poruszać głową – góra, dół, góra dół. Za każdy ruch odwdzięczał mi się kolejnymi westchnieniami. Spróbowałem wpakować go całego do ust – bezskutecznie – dalsze wpychanie go mogło by się skończyć nieciekawie. Zacząłem lizać go po jądrach, obsługując jego kutasa ręką. Po chwili czułem że Kuba jest bliski końca. Wsadziłem główkę sobie do ust a ręką doprowadziłem go do końca. Zawył jak zwierze. Po czym spiął pośladki i zalał moje usta ciepłą spermą. Była słodko słona, z lekką owocową nutą. Połknąłem całość, po czym pocałowałem go w usta. Wpił się we mnie jakby był to jego pierwszy pocałunek w życiu. - Nie potrafię wyrazić jak bardzo tego chciałem. Dziękuję – szepnąłem mu do ucha. Uśmiechną się do mnie. - To jeszcze nie koniec. Teraz czas na rewanż – powiedział. Popchną zamieniliśmy się miejscami. Teraz ja leżałem a Jakub doprowadzał mnie do szaleństwa swoimi ustami. Po chwili przestał na moment. Myślałem że zabrakło mu tchu i potrzebował odetchnąć, ale nie. Gdy wrócił do ssania mojego fiuta, poczułem jednocześnie wilgotne palce masujące mój odbyt. Z każdym kolejnym ruchem rozszerzał mi go odrobinę. Po czym poczułem że pierwszy z jego palców dostał się do środka. Chwilę później poczułem d**gi palec próbujący dostać się do mojego tyłka. Zaczął rozciągać delikatnie wejście. Nie czułem bólu. Zacząłem marzyć o jego fiucie we mnie. To był jednocześnie moment ...
... w którym skończyłem. Nie przypominam sobie bym kiedykolwiek wcześniej wystrzelił z siebie takie ilości nasienia. Czułem się spełniony, ale teraz pragnąłem poczuć jego wielkiego kutasa w moim tyłku. - Wsadź mi go - poprosiłem. W odpowiedzi usłyszałem – spokojnie, powoli. Do wszystkiego dojdziemy. Położył się koło mnie i położył głowę na mojej piersi. Leżeliśmy tak bez słowa około 15 minut. Potem Kuba wstał, podszedł do stołu i ponownie napełnił nasze szklanki. Podał mi moją po czym wzniósł toast: To była najlepsza inicjacja o jakiej słyszałem – wzniósł szklankę, po czym dodał – chyba od bardzo dawna miałeś na to ochotę. - Jeśli tak, to nieświadomie. Ale bardzo Ci dziękuję. - powiedziałem, po czym stuknęliśmy się szklankami i wypiliśmy po mniej więcej połowie objętości. Upajaliśmy się swoim towarzystwem oraz alkoholem. Zacząłem wypytywać Kubę o jego początki. Opowiadał bez skrępowania. Aż w pewnym momencie zapytał czy chcę kontynuować. Kiwnąłem głową. Poprosił bym sprawdził czy mam prezerwatywy i ewentualnie jakiś żel nawilżający. Wszystko było na miejscu. Znowu zaczęliśmy się całować i pieścić. Trochę nawet intensywniej niż za pierwszym razem. Gdy naszych wzwodów nie dało się już ignorować, przeszliśmy na 69. W chwili przerwy Jakub sięgną po żel i ręką zaczął mi go rozprowadzać po tyłku. Oczywiście nie zaniedbując mojego penisa. Tym razem poczułem że do mojego odbytu wędrują cztery palce. Wszystkie zmieściły się bez problemu, a żel zagwarantował poślizg i ...