Niebo - część pierwsza
Data: 17.11.2022,
Kategorie:
Fantazja
Brutalny sex
pieszczoty,
Autor: GreatLover
... nad krawędzią jego biurka pojawiła się hologram głowy Grooma
- Witam serdecznie, pani Coon, podróż się udała? – usłyszała jego głos
- Nie zamierzam więcej lecieć tymi liniami
- Niezwykle zabawne, widzę że humor nadal dopisuje, nawet po pożegnaniu z kapralem Roxem? – prezydent uśmiechnął się bezczelnie widząc jej zimne spojrzenie – dalej nie zamierza pani współpracować?
- Chcę najpierw poznać uroki tego miejsca, panie prezydencie – odparła patrząc na hologram zdecydowanym wzrokiem. Póki co żyła – a to oznacza, że karty są jeszcze w jej ręku.
- Jak pani uważa, życzę pani miłej zabawy... i powodzenia – hologram zniknął
- Nie licz na specjalne względy. Trafiasz na blok dla przestępców seksualnych, cela zbiorowa. Jeśli zmienisz zdanie powiedz aniołowi stróżowi by przyprowadził cię do mnie, zrozumiałaś?
- Tak, panie naczelniku
- Wyprowadźcie ją. I zapamiętaj sobie, że przy najbliższej okazji sam wpakuję ci kulę w twój śliczny łepek. Nienawidzę zdrajców
Gdy wyszła na korytarz od razu go spostrzegła.
- Tim, jak miło cię widzieć! – zawołała z przekąsem – jakie to miłe, że mnie odprowadzasz, kochanie!
Rox uśmiechnął się mimowolnie widząc że jedna z jej blizn znowu krwawi. Pobił ją naczelnik? Ładnie się zaczyna. Kiwnął na żołnierzy że przejmuje więźnia a ci zasalutowali mu na baczność. Rita szła z Roxem za swoimi plecami nie odstawiając żadnych numerów. Dobrze wiedziała że jest obserwowana przez sieć kamer a posterunki na tym bloku więziennym zawsze są ...
... w stanie najwyższej gotowości. Kierując się do swojej celi ironicznie wygwizdywała hymn narodowy Stanów Zjednoczonych. Gdy weszli na blok rozejrzała się ciekawie – rząd szarych, stalowych drzwi z których każde pośrodku miało wąski pasek wzmocnionej szyby. Dostrzegała krótkie, szybkie spojrzenia więźniów z mijanych przez nią cel. Ilu z nich domyśliło się już, że jest kobietą?
Stojąc przed drzwiami do swojej celi zauważyła w środku dwóch mężczyzn. Raczej wątli, w razie czego szybko sobie z nimi poradzi. Gdy otworzono drzwi od razu dostrzegła leżącego na pryczy trzeciego więźnia – był wielki, naprawdę wielki. Rita od razu domyśliła się, że nie trafiła do tej celi przypadkiem. Zanim zdążyła zrobić krok została brutalnie wepchnięta do celi a Rox zerwał jej czepek z głowy. Kaskada ciemnych włosów opadła jej falą na ramiona gdy drzwi zamknęły się z hukiem za jej plecami. Mężczyzna na pryczy, czarnoskóry siłacz rzucił tylko krótkie, obojętne spojrzenie na Ritę i spojrzał w sufit. Młody chłopak na jej widok zaczął się ślinić, jąkać i odwrócił się do ściany wykrzykując do siebie niezrozumiałe słowa. Trzeci mężczyzna, brodacz z niechlujną czupryną i poczerniałymi zębami wpatrywał się w Ritę z szaleństwem w oczach.
- Kobieta! Mamy na celi kobietę! – wykrzyknął plując kropelkami śliny – bracia! Mamy w Niebie kobietę! – zawył rzucając się na nią
Rita chwyciła go za wyciągnięte ramię i wykorzystując siłę pędu napastnika cisnęła nim o drzwi, starając się by głowa przyjęła największy ...