-
Karolina. 27.
Data: 27.11.2022, Kategorie: Dojrzałe Autor: ---Audi---
... szarpania... Kątem oka patrzyłam, czy dzieci nie wchodzą... Gdybym miała korek to wsadziłabym sobie w tyłek... nawet ten duży... - Pięknie wyglądasz... i fajnie jęczysz.... i masz taki intygujacy wzrok.. - O tak.. wiem jak wyglądam... jak jestem podniecona... - Wyciągnąłem... - Dlaczego kochany... proszę jeszcze... - Nie widzisz... rozbieram się... patrzę na Ciebie, pożądam i szaleję od widoku... zaraz wejdę... - Jezu... wejdź... proszę... czekam... - Mocno mi stoi... jest twardy... jestem podniecony na maksa.,. - Wejdź.. - Nie będzie boleć... ? - A niech boli... wsadź go... dobij mnie... - Wszedłem... jestem w środku... do końca wepchnąłem... czujesz to... ? - Tak, czuję... ale jest piękny... i twardy... - O, tak... obcieram Cię... - Czujesz jak cipka go obejmuje... już się cofnęła... - O tak... czuję... mogę długo nie wytrzymać...jesteś strasznie gorąca... - To zlej się... strzelaj... - Ale gdzie ? - Do środka... - A jak będziesz płodna.... ? Dlaczego to powiedział.... ? Strzeliłam jeden z najpiękniejszych orgazmów... Dosłownie wyłabym z rozkoszy... ale nie mogę... gryzę poduszkę... i zaciskam uda.... - Zrób to... !!! - Do środka... ? - Tak, do środka... i żebyś wiedział... dziś jestem... dziś zajdę... Dostałam d**gi... nawet się nie dotknęłam... poszedł z głowy... Tak, chcę mieć dziecko... nawet wirtualne... z nim... Kurwa... jebana wróżka... - Strzeliłem... pięć razy... jesteś ...
... dobita... nie ruszasz się... a ja go nie wyciągam... niech dojdzie sperma do środka... - Na pewno doszła.. czułam ją... dostałam dwa orgazmy z Tobą... Kocham Cię... - Co powiedziałaś ? - Kocham Cię wariacie... nie widzę Cię, a zadowoliłeś mnie jak żaden ostatnio... - Ja Kocham Cię od dawna... i cieszę się, że mogę to w końcu powiedzieć... - Poczekaj... ledwo łapię oddech... czegoś takiego nie przeżyłam jeszcze... - Cieszę się.. też doszedłem... - Dużo miałeś... - Całe biurko mam zalane... - Zrób zdjęcie... i przyślij mi... masz Watsap ? - Mam, zaraz dostaniesz... a Twoją cipkę tez mi dasz ? - Jasne.. Szok, nie znamy się, a strzelamy fotki naszych dokonań... Poszło...i od razu dostałam... Jejku... ale dużo... - Ładne masz strzały... na pewno będę w ciąży... - Cieszę się... jesteś nieziemska... - Ty też... Kocham Cię... - Ja Cię mocniej.. - Dlaczego mocniej ? - Bo ożeniłbym się z Tobą bez wahania... Ile razy to już słyszałam... ? Od ilu facetów.... ? Ale pierwszy raz... poczułam... że mogłabym to zrobić... Każdy był podniecony... a on... on... to mówi od dawna i zna mnie... Był w chwilach fajnych... i gdy go nienawidziłam,... gdy go obrażałam... Gdy wykorzystywałam... i teraz... gdy się kochaliśmy... - Czy to są oświadczyny ? - A co... a jakby ? - To mogłabym je przyjąć... - Ale znasz sytuację ? - Znam, ty masz zjebaną... ja nie dokończoną... nigdy to się nie uda... ale zgadzam się... mogę ...