1. Najgoretszy jezyk na wschod od Laby


    Data: 13.09.2019, Kategorie: Inne, Autor: Marcin Mielcarek

    ... w ich czarnej toni.– Ja uchyliłam trochę drzwi i zajrzałem przez nie – wyznała cicho.– Podglądałaś? – Głos miałem opanowany.– Tak.– I co takiego zobaczyłaś?– Ciebie… Na kolanach, między jej nogami… Jak robisz jej…– Robię co?– Całowałeś ją tam.Odchyliłem się na miękkim oparciu i westchnąłem. Nie miałem pojęcia co mam powiedzieć, co tak właściwie chodzi jej po głowie. Nie musiałem się jednak domyślać. Powiedziała mi wszystko. Wyznała mi, że nigdy czegoś takiego nie doświadczyła, nigdy, przez całe życie, żaden mężczyzna nie doprowadził jej do orgazmu ustami. Wydawało mi się to niepojęte – takie rzeczy w XXI wieku. Ale to była prawda. Nie wiedziałem co mam zrobić z tym fantem. I doskonale wiedziałem. Wystarczyło tylko, aby słowa wybrzmiały w eterze.– Chcesz, żebym zrobił ci to samo? – zapytałem, patrząc jej w oczy.– Chciałabym. Ale się boję – wyznała.– Czego?– Że mi się nie spodoba. Że tobie się nie spodoba.Nie potrzebowałem nic mówić. Zbliżyłem się do niej i musnąłem jej wargi swoimi. Chwilę później już się całowaliśmy, nasze języki splotły się ciasno i namiętnie. Potem po prostu znaleźliśmy się w sypialni, wszedłem tutaj po raz pierwszy. Pomyślałem, że zawsze są jakieś nowe pierwsze razy. Teraz dla Renaty, ale również i dla mnie. Nigdy wcześniej nie byłem z dojrzałą kobietą, nie miałem pojęcia jak to jest, czułem się zielony. Mimo tego wykorzystałem swoje doświadczenie, zdobytą wiedzę, całą energię. Chciałem sprawić jej autentyczną przyjemność, prawdziwą radość. Zasługiwała na ...
    ... to jak nikt inny na świecie.Rozebraliśmy się i podążając pocałunkami na dół, zbliżyłem się do miejsca przeznaczenia. Miała naprawdę duże piersi, z okrągłymi, różowymi brodawkami, które rozlewały się trochę na boki. Skórę bladą, pępek na jej brzuchu był głęboki. Tam też ją pocałowałem, wywołując małą falę rozbawienia. Niżej, w linii pasa, znajdowała się ciemniejsza, lekko wypukła pozioma blizna – błyskawicznie zdałem sobie sprawę, że to pamiątka po cesarskim cięciu. Powiedziała mi wtedy, że mam nie zwracać na to uwagi, a ja zapewniłem, że to nie ma znaczenia.W końcu dotarłem właśnie tam, między jej uda. Bujne, ciemne włosy na wzgórku łonowym świadczyły o tym, że obcuję z prawdziwą kobietą i od razu przypomniałem sobie o tych wszystkich dziewczynach wygolonych na zero. Zacząłem działać powoli, z ogromnym wyczuciem, nie chciałem spalić tej przyjemności. Renata wstrzymała oddech w oczekiwaniu. Przyłożyłem swoje usta do jej miękkich, gorących sromowych warg. Zacząłem muskać delikatnie, składać jej cipce należny hołd. Całowałem ją, nie pominąłem żadnego skrawka kochanej kobiecości. Kiedy poczułem, że się przede mną otwiera, przeniosłem się wyżej. Łechtaczka wyglądała jak pąk bordowej róży. Pociągnięciem języka niczym pędzlem przejechałem po niej powoli. Towarzyszyło mi przy tym cichutkie westchnienie Renaty. Potem kilkakrotnie powtórzyłem tę czynność. Od dołu do góry. I znowu. Od dołu do góry. W końcu odważyłem się zjechać niżej. Smaku jej wilgoci nie mogłem przyrównać do niczego ...
«12...567...»