Kamila niewolnica (V). Urodziny Daniela
Data: 06.12.2022,
Kategorie:
BDSM
gra,
Autor: Falanga JONS
... rzucone, teraz przyszedł czas na walkę numer dwa. Tą wygrała Wiki. Odpuściła już częściowo rozebraną Kamilę i postanowiła ostro przyatakować Daniela:
- Powiedz mi skarbie, czy kiedykolwiek miałeś ochotę porządnie mnie przelecieć?
- Tak, miałem, dawno temu - odparł błyskawicznie przygotowany na tego typu pytanie Daniel - Rozczarowałaś mnie, myślałem, że stać cię na większa niespodziankę - dodał z uśmiechem.
- No cóż, nie zależało mi na Twoich spodniach, tylko na twojej odpowiedzi i minie twojej panny - popisała się złośliwa ripostą Wiki kierując swój wzrok na popadającą w coraz gorszy humor Kamilę
Trzecia partia należała znów do Wiktorii. Tym razem za cel upatrzyła sobie Kamilę.
- Ślicznotko, szybko cię rozbiorę - zwróciła się z uroczym uśmiechem do Kamili - Ale jaką torturę ci zadać...? Niech pomyślę... No już mam. Czy lubisz, gdy Daniel traktuje cię ostro jak dziwkę do wyruchania? Jak przedmiot do zerżnięcia? Jak worek na spermę? - rozpędzała się patrząc w oczy rywalki
- Jesteś chorą, zboczoną suką - wyrwało się Kamili - I niech cię to nie obchodzi - zagalopowała się i zreflektowała odrobinę za późno
- Dziękuję. To nie jest odpowiedź na moje pytanie. Przegrywasz koszulkę - zatriumfowała Wiki - No chyba, że wybierasz coś innego...
- A co takiego? - sposępniała nagle Kamila rozumiejąc, że przegięła.
- No na przykład hm... Dziesięciominutowy taniec ze mną do jakiejś fajnej pościelówki.. Taniec - przytulaniec - policjantka kusząco spojrzała na ...
... przegraną.
Kamili ta opcja przypomniała poprzednie imprezy, gdy stojąc na środku pokoju była zdana na dłonie i rozkazy chłopaków, dodatkowo Wiki wkurzała ją. Ale i tak wyglądało to przyjemniej od świecenia gołymi cyckami przed tym towarzystwem, które ją upokarzało.
- Teraz? - zapytała niepewnie siląc się jednak na beztroski ton.
- Nie, takie nagrody będą odbierane na koniec imprezy - wtrącił Daniel - I jak wygrasz jakieś starcie po drodze, to będziesz mogła to odkupić.
- Dobrze, niech będzie ten taniec - zdecydowała Kamila, licząc na to, że szczęście się odwróci.
Nie odwróciło się. Wciąż trzymało się tej piekielnej blondynki, która wygrała trzecią walkę z rzędu. Ucieszona ponownie zwróciła się do Daniela.
- No cóż, teraz mam ochotę zdjąć ci spodnie a jak wiesz, lubię dopinać swego - uważnie spojrzała mu w oczy. Jako bystra obserwatorka coraz lepiej orientowała się w sytuacji dotyczącej imprezowiczów, więc uznała, że ma naprawdę fajne pytanie, którym może wpędzić Daniela w kłopot i wypaliła znienacka - Czy chciałbyś, aby twoja pani pobawiła się dzisiaj instrumentem Mateusza?
Daniel faktycznie został zaskoczony. Wprawdzie oczekiwał czegoś ciężkiego, ale nie myślał, że Wiki zastrzeli go w taki sposób. A to sprytna bestia! Jak rzadko kiedy stracił głowę i milczał przez kilka sekund. O kilka sekund za długo. Wiki triumfowała a Daniel wolał uniknąć spojrzenia Kamili.
- No ślicznotko - zwróciła się Wiktoria do Kamili - to teraz popatrzymy sobie, jak twój mężczyzna ...