1. Konferencja


    Data: 22.12.2022, Kategorie: Incest kochanek, sperma, przyjaźń, Autor: XeeleeFirst

    ... jednak zbyt długo, gdyż przejmujące doznanie sprawiło, iż wystrzeliłem. Znaczny ładunek spermy znalazł się w ustach Natalii. Kochanka skomentowała to znów w sposób zagadkowy, powiedziała bowiem:
    
    – Połknęłam wszystko, tak jak chciałam. Będę więc mogła sprawdzić, czy twoja teoria, o której mówiłeś do twojego kolegi po fachu, jest prawdziwa – stwierdziła Natalia.
    
    – Powtórzył ci moje gadanie o osobach sprzężonych kwantowo? – zapytałem.
    
    – To, co mówił padło na podatny grunt, gdyż mam podobne przemyślenia na ten temat. Nie da się przecież zaprzeczyć, że bliźniaki homozygotyczną są silnie powiązane ze sobą psychicznie. Kochankowie, którzy się często pieprzą ze sobą, też wytwarzają pomiędzy sobą sprzężenie kwantowe, jakkolwiek słabsze niż matka z córką.
    
    – Ale co ma do tego zwyczaj połykania spermy przez partnerkę? – zapytałem prowokacyjnie.
    
    – Pewne aspekty tego pradawnego zwyczaju są oczywiste. Kobieta daje znać w ten sposób, że akceptuje faceta, a mężczyzna otrzymuje sygnał, że może w pewnym sensie na nią liczyć. Nikt nie zastanawiał się jednak, jak dotąd jakie znaczenie ma ta połknięta sperma – zauważyła Natalia.
    
    – Masz to przemyślane? - zapytałem
    
    – Zaświtało mi w trakcie tej konferencji – odparła Natalia.
    
    – Domyślam się, do czego zmierzasz. Sprawdziłem dane o tobie w Internecie. Publikowałaś nie raz prace o polinukleotydach – dodałem.
    
    – Inni będą to odrzucać. Ty jednak może przyznasz mi rację, że nie pocięte jeszcze w żołądku DNA, wchłania się już w ...
    ... ustach i przełyku, a potem działa na mózg – powiedziała Natalia.
    
    – Przez co zwiększa odporność – dodałem.
    
    – Wzmaga przede wszystkim miłość – uzupełniła Natalia.
    
    – Wspomniałaś, że intuicyjnie jakość to sprawdzasz. Jestem twoim królikiem doświadczalnym?
    
    – Zgadza się, jesteś królikiem.
    
    – Wspomniałaś, że masz córkę – zmieniłem temat.
    
    – Urodziłam córkę, gdy miałam dwadzieścia dwa lata. Agnieszka jest już dorosła, więcej jest doświadczoną, pewną siebie kobietą. Trochę przesadza. Myśli, że mając dwadzieścia cztery, lata pozjadała już wszystkie rozumy.
    
    – Jest podobna do ciebie?
    
    – Popatrz… mam w telefonie jej zdjęcia…
    
    Natalia podała mi telefon i objaśniła, jak przeglądać galerię. Skrupulatnie oglądnąłem kilkanaście zdjęć jej córki w różnych ujęciach i pozach. Byłem pod wrażeniem. Agnieszka była piękną dziewczyną. Zapytałem:
    
    – Miałaś wpływ na jej charakter?
    
    – Ogromny! Starałam się ukształtować na swoją modłę! Nie wiem, czy nie przesadziłam – odparła Natalia.
    
    – Nie broniła się? – zapytałem.
    
    – Nie, gdyż do co jej wpierałam, odpowiada jej!
    
    – To brzmi frapująco, gdyż jeśli Aga jest podobna do ciebie, to jest kobietą wyzwoloną.
    
    – O to mi chodziło. Chciałam, aby żyła na luzie, tak jak ja – odparła Natalia.
    
    – Urzekłaś mnie nie tylko w łóżku, ale także gadaniem i stylem życia. Jesteś silna, gdyż wszystko uzasadniasz filozoficznie, lecz czy Aga także ma tak silny psychologiczny system immunologiczny – zapytałem.
    
    – Ona nie da się skrzywdzić żadnemu ...
«12...567...11»