Gra serc
Data: 10.01.2023,
Kategorie:
Lesbijki
Romantyczne
niemka,
praca,
miłość,
Autor: paty_128
... się z karku na bark, potem niżej, na klatkę piersiową. Cofnęła ruch. Nie pozostała jednak bierna, czubkami palców wodziła po plecach.
Nagle błysnęła żarówka w mym zaćmionym umyśle. Niechętnie przerwałam.
–
– zmarszczyła lekko czoło –
–
–widząc jej spojrzenie, serce podeszło mi do gardła. –
– kocham. Przyłożyła palec do moich ust, bym nareszcie przestała kaleczyć jej uszy swoim krzywym niemieckim –
–
– pocałowała mnie ponownie, ale krótko –
– Nareszcie się uśmiechnęła. Przytuliłam ją, objęła mnie mocno. –
Następny dzień upłynął nam podobnie, również na nartach, jednak zeszłyśmy ze stoku, gdy było już ciemno. Chciałyśmy się przekonać, że nocna jazda też jest frajdą. Miasto pokazało swój drugi urok. Zaczął sypać śnieg, ludzie pouciekali do ciepłych mieszkań i domów. Zrobiło się ciszej, jakbyśmy były tylko my. Zjadłyśmy kolację i wróciłyśmy do chaty. Janette wolała od razu się wykąpać, ja chciałam odpocząć i rozgrzać się.
Po wyjściu z łazienki wyglądała bosko. Jasna, luźna koszulka, pod którą odznaczały się sutki i ciemne, krótkie spodenki z bawełny - co było tylko przykrywką, bo przecież ostatecznie zasypiała nago. Krótkie, wiśniowe włosy w słodkim nieładzie, które już wyglądały jak po namiętnej nocy. Ach, i jej oczy. Uwielbiałam tonąć w jej spojrzeniu. Zawsze miałam do wyboru - słuchać skoncentrowana tego, co mówi, albo spojrzeć jej w oczy. Jeśli uległam pokusie, musiałam poprosić by powtórzyła, co powiedziała. Długo nad tym ćwiczyłam, na ...
... początku znajomości było bardzo trudno. Równie długo nie udało mi się połączyć tych dwóch czynności naraz. Odwróciłam wzrok by nie dać się przyłapać, choć pewnie i tak znała moje myśli. Chwilę potem zajęłam łazienkę.
Kiedy wyszłam, Janette była w kuchni, siedziała na blacie kredensu i wyjadała resztę czekolady ze słoika, który otworzyłyśmy wczoraj po paleniu i zjadłyśmy niemal całą jego zawartość.
Spojrzała na mnie i przywołała mnie gestem.
–
– podeszłam. Poczęstowała mnie łyżeczką czekolady i odstawiła słoik na bok. –
Posłuchałam, musiałam stanąć niemalże między jej nogami. Zaczęła poprawiać moje krótkie, wilgotne włosy według własnego uznania. Palcami zaczesała je na bok, uniosła lekko grzywkę.
–
Zerknęłam tylko w lusterko stojące na półce by wiedzieć, jak się dla niej czesać. Zapadła cisza; ten rodzaj, który aż iskrzył od naszych spojrzeń. Co prawda, w salonie był włączony telewizor, ale tu... Byłam skupiona tylko na ukochanej. Jej dłoń na moim policzku, moje palce na jej kolanach, jej dotyk na ręce. Sunący do góry, pod krótki rękawek, na ramię. Przeszkadzała jej moja koszulka. Niech sama ją ze mnie zdejmie. Ujęłam jej twarz w dłonie i zatraciłam się w spojrzeniu. Piekielnie kochałam tę kobietę. Tyle czasu czekałam, by mieć ją na wyciągnięcie ręki. Wytrwałam.
Oparłam czoło o jej, chłonęłam tę chwilę całą sobą. Starałam się zapamiętać wszystko ze szczegółami. Delikatne dłonie spoczęły na karku, pieściła mnie delikatnie. Zebrałam się na pocałunek, ale w ...