1. Gra serc


    Data: 10.01.2023, Kategorie: Lesbijki Romantyczne niemka, praca, miłość, Autor: paty_128

    ... tego nie powie wprost. – zrobiło mi się smutno. Szczerze smutno, jak chyba jeszcze nigdy. Wiktoria otworzyła mi oczy. – Co najwyżej, toleruje cię resztkami sił. Jak ty mogłaś sobie tak po prostu wyłączyć myślenie o Kate? Nie spodziewałam się tego po tobie, serio.
    
    – Próbowała mnie kontrolować, rozumiesz? W naszym związku przestała być równość...
    
    – I ty się dziwisz, że trochę przegięła? Wyczuła rywalkę w jakiejśtam lasce, co się do ciebie przystawiała i intuicyjnie zaczęła walczyć. To można wytłumaczyć naukowo. Pamiętaj, przyjaźń rodzi miłość, miłość rodzi nienawiść. Wolałaś pójść na łatwiznę i zostawić Kate, zamiast jej wysłuchać. Czy ty w ogóle ją kochałaś? Ona była gotowa jechać tam do ciebie, ale ją powstrzymałam. O włos, a oszalałaby.
    
    – Kochałam.
    
    – No to o co ci, kurwa, chodziło?
    
    – Zawaliłam, dobra? Przyznaję.
    
    – O nie, to nic nie załatwia. Właściwie, to nie wiem, co teraz z wami będzie. Pewno tak, jak mówiła twoja ŻONA, rozwód, zostawi ci mieszkanie i wróci do Stanów. Tyle z was zostało. Papierek rozwodowy. Tyle było warte wasze małżeństwo – zamyśliła się – plus jeszcze... dwieście złotych. – Uniosłam brew ze zdziwienia.
    
    – Za co?
    
    – Kate ma depresję. Tak ją zniszczyłaś. I nie łudź się, że będę po twojej stronie. Jesteś moją zajebistą kumpelą, a za to, co odjebałaś, powinnam ci srogo nakopać do dupy, bo skrzywdziłaś moją drugą zajebistą kumpelę. W sumie, to przygotuj się na mieszkanie z Kate, bo ma teraz trzy okresy. Głęboka miłość do ciebie, ...
    ... nienawiść do ciebie, i właśnie depresję. Przez ciebie.
    
    – Zakochałam się. Co mam ci więcej powiedzieć?
    
    – Nie mi to mów, tylko Kate. Powiedz jej to wszystko, przyznaj się. Jak nie, ja to zrobię za ciebie.
    
    Czułam się paskudnie. Momentami czułam się tak, jakbym kochała je obie. W ogóle, najlepszym rozwiązaniem byłoby życie w trójkącie. Wiedziałam też, że pewnego dnia będę musiała podjąć decyzję – walczyć o małżeństwo w kryzysie bez gwarantowanego sukcesu, czy walczyć o nowy związek z Janette, również bez gwarancji wygranej. W końcu miała męża, wydawała mi się niezdecydowana. Jakby chciała, a nie mogła. Nie wiem, takie były moje spostrzeżenia, gdy dłużej zamyśliłam się nad Niemką. Po szeregu nieporozumień mogłam zostać z niczym. Kochałam Janette całym sercem, ale na Kate nie potrafiłam pozostać obojętna. Ją też darzyłam kiedyś takim silnym uczuciem.
    
    Postanowiłam dać działać czasowi. Co ma być, to będzie. Teraz, gdy wyjadę do Niemiec, porozmawiam szczerze z Janette.
    
    W następnym tygodniu wykonałam telefon do koordynatorki. Okazało się, że muszę zostać, bo zabrakło materiału na hali. Mają za dużo ludzi i wszystko stoi. Obiecała, że jak tylko praca ruszy, to da mi znać. No w porządku. Mogłam oczekiwać zarówno tydzień, jak i miesiąc, dwa.
    
    Żona nie okazywała mi złości, cały czas była miła. Zwątpiłam trochę w słowa Wiktorii, może wyolbrzymiała. Kate nie wtrącała się w moje życie. Znaczy się, jak robiła śniadanie dla siebie, to szykowała również dla mnie. Spałyśmy razem, w ...
«12...414243...51»