Hamburg. Pożegnanie
Data: 11.01.2023,
Kategorie:
wycieczka,
Brutalny sex
Sex grupowy
klub,
Autor: Baśka
... sali, Johan czeka na mnie z kuflem piwa, napiłam się kilka łyków a on pokazuje mi, że mam się położyć na stole. Wygodnie się rozłożyłam, wysuwając ręce przed siebie i poczułam jak w Cipce wpasowuje się jego pałka. Poczułam, jego ręce na swoich biodrach i mocne pchnięcie, aż uniosłam głowę, ale zaraz po tym nastąpiły już rytmiczne pchnięcia, potwierdzane odgłosem odbijanych się bioder. Czułam go w sobie bardzo mocno, a te rytmiczne ruchy powodowały narastające podniecenie, aż przyszedł moment spełnienia, potwierdzony moim głośnym jęczeniem.
Ponownie toaleta, tym razem Manfred podał mi piwo, piłam już zdecydowanie więcej, po czym Willi zaproponował mi pozycje na wznak. Położyłam się, unosząc nogi, pozostali panowie pomogli mu mocniej je rozsunąć a on zaczął wypełniać Cipkę. Wydawało mi się, że po tych dwóch zbliżeniach Cipka będzie już na tyle rozluźniona, że nie będę miała z nim kłopotów. Okazało się to założenie błędne, bo jego pałka była znacznych rozmiarów, wypełniła mnie całkowicie, mocno napierając na Szyjkę. Jęknęłam, kiedy to poczułam i tak już jęczałam do końca, bo on wbijał się we mnie coraz mocniej. Aż przyszedł moment spełnienia, ja potwierdziłam to już ciągłym i dosyć głośnym krzykiem.
Czwarty był Kurt. Pokazał mi, że mam się położyć na stole, wypinając Pupę. Cipka była już trochę zmęczona, ale nie miałam wyjścia, rozsunęłam nogi, pozwalając mu zająć odpowiednia pozycję. Wszedł we mnie bardzo mocno, a będąc mężczyzną dosyć wysokim i mocno zbudowanym, ...
... każde jego pchniecie powodowało, że wręcz fruwałam do góry. Już nie jęczałam, już mocno pokrzykiwałam, bo czułam go tak głęboko, jakby za chwilę miał znaleźć się pod moja brodą. Aż doszedł do szczytu, strzelił we mnie, a ja unosząc głowę już bardzo wysoko, potwierdziłam dojście do orgazmu bardzo mocnym krzyknięciem.
To pójście do łazienki było już bardzo trudne, bo mocno czułam już dotychczasowe zbliżenia. Myjąc się poczułam już mocno bolącą Cipkę. Miałam świadomość, że z racji takiej intensywności, to ostatnie zbliżenie będzie dla mnie bardzo trudne. Na dodatek trochę szumiało mi w głowie wypite piwo. Ale nie miałam wyjścia. Owinęłam się w ręcznik i poszłam na salę. Tam czekał na mnie Erich, ale pokazał mi, że mam położyć się na stole. Rozłożyłam się, mocno rozsuwając nogi, aby mógł jak najłatwiej we mnie wejść. A tutaj zaskoczenie. Okazało się, że on się przystawia do Pupy. Na szczęście był posmarowany, przystawił tę swoją pałkę do Brązowej Dziurki i pchnął. Ja aż skoczyłam do góry. Pchnął mocno i ledwo się wsunął. Kątem oka spojrzałam, a tam Pałka niesamowitych rozmiarów. Po chwili się o tym dobitnie przekonałam. Pchnął drugi raz i raptem jego żołądź weszła. Następne pchnięcia, to było wdzieranie się w moje wnętrze. Po kilku takich mocnych pchnięciach poczułam jego biodra, czyli był już cały. Teraz trzymając mnie mocno za biodra, zaczął swój taniec. Pupa trochę się rozluźnia, ja jęczałam, bo czułam, jakby chciał mnie przebić na wylot. Aż przyszły ostatnie, bardzo mocne ...