-
Hamburg. Pożegnanie
Data: 11.01.2023, Kategorie: wycieczka, Brutalny sex Sex grupowy klub, Autor: Baśka
... pchnięcia i poczułam, jak się we mnie wlewa. Jęknęłam z dużą ulgą, wzięłam ręcznik i po woli poszłam do łazienki. Umyta i ubrana wyszłam na salę. Wszyscy stali trzymając w rękach kufle z piwem. Stukając się ze mną stwierdzili, że nie wierzą, aby to było nasze ostatnie spotkanie. Na pożegnanie otrzymałam wyplecioną ze sznurka Gałkę Bosmańską. Ci, co żeglują będą wiedzieli, co to jest, Ci, co nie żeglują, niech zajrzą do Słownika Żeglarskiego. Dziękując, każdemu dałam siarczystego buziaka, poszłam do samochodu i Manfred odwiózł mnie do domu. Żegnając się ze mną, zapytał, czy mam do niego żal za tak zorganizowane pożegnanie. Uśmiechnęłam się do niego, mocno się pocałowaliśmy i stwierdziłam, że nie. Przecież chciałam pożegnać się ze znajomymi. Weszłam do pokoju, rozebrałam się i położyłam do łóżka. Mocno czując podbrzusze zastanawiałam się, jak będzie wyglądnął mój następny dzień, przecież umówiłam się na spotkanie do Lustrzanego Pokoiku. Ale to miało być dopiero jutro, teraz trzeba było iść spać. Kończę, standardowym stwierdzeniem. Opowiadanie to jest relacją moich osobistych doznań i przeżyć. Jakakolwiek zbieżność faktów lub sytuacji jest absolutnie przypadkowa i niezamierzona.