Wakacje z pieprzykiem (II)
Data: 04.03.2023,
Kategorie:
koleżanki,
wakacje,
Sex grupowy
Autor: gall anonim
... gdy skończyła mówić odchyliła się do tyłu i oparła rękoma o łóżko. Patrzyła na mnie zagryzając wargi, jej wzrok był spokojny i łagodny, wręcz zachęcający.
Wprawiona przez nią w dobry humor mimo niedawnego ekscesu postanowiłam spełnić jej prośbę, zgadzając się z jej argumentacją. Zdjęłam szlafrok, pod którym miałam ręcznik, który okrywał moje nagie ciało. Złapałam za węzeł ręcznika, który znajdował się na wysokości moich piersi, rozwiązałam go i moje okrycie spadło na podłogę. Wzrok Alicji powoli wędrował od góry by po chwili zakończyć na udach. Lustrowała moje ramiona, biust, brzuch, biodra, cipkę i uda z
nieudawanym podziwem otwierając szerzej oczy niż jeszcze chwile wcześniej. Z pełną stanowczością po chwili powiedziała:
- Masz bombowe ciało dziewczyno naprawdę. Pokażesz jeszcze tyłeczek Karola? - zapytała puszczając oko. Odwróciłam się więc i do niej plecami ukazując pupę.
Alicja chwile patrzyła by po chwili złapać obiema rękami moje pośladki i ugniatając. Odwróciłam o głowę natychmiast patrząc pytająco.
- Spokojnie moja droga, spokojnie. Nie mogłam się powstrzymać, przepraszam. Gdybym była facetem już bym ci wsadził kutasa, masz tak jędrny tyłeczek - powiedziała jak gdyby nigdy nic patrząc mi w oczy z przekonaniem.
- Dobra, ubieraj się dzisiaj mamy sporo chodzenia - dodała odrywając się od mojego tyłka i kładąc się na łokciach na łóżku. Ja w tym czasie ubrałam bieliznę, krótkie czarne, obcisłe szorty, koszulkę i letni polar. Mieliśmy dzisiaj cudowną ...
... pogodę.
Miałyśmy dostać się górami do Czech, a właściwie do Harrahova pozwiedzać i zrobić zakupy na później.
Ala podczas gdy zakładała plecak rzuciła jakby od niechcenia:
- A może zemścimy się na nim w jakiś sposób za to podglądanie, co o tym myślisz? - zapytała poprawiając się przed wyjściem.
- Co masz na myśli mówiąc "zemścimy się?" - zapytałam z zaciekawieniem co odpowie.
- Na razie sama jeszcze nie wiem, ale cały dzień mamy żeby się narazić. Ale musi to być, przez co będzie naprawdę cierpiał, oczywiście nie zadając mu bólu - dodała kończąc, uśmiechając się złowieszczo jednocześnie.
Uśmiechnęłam się do niej odwzajemniając gest sympatii.
- Jestem za, musi zapłacić za swoje grzechy - odparłam patrząc jej w oczy. Po chwili jednocześnie roześmiałyśmy się, oczywiście. Dokończyłam ubieranie i obie wyszłyśmy z pokoju kierując się do wyjścia schroniska.
Dzień spędziłyśmy na szlaku rozmawiając i uzgadniając co zrobimy po powrocie, robieniu zakupów w Czechach. Cieszyłyśmy się piękną pogodą popijając wodę z cytryną w miejscowej restauracji siedząc w ogródku na zewnątrz.
Pięknie położona miejscowość i cudowna pogoda sprawiała, że czas mijał nam szybko. Wracając do Polski dogadywałyśmy szczegóły naszego planu zemsty na podglądaczu. Uzgodniłyśmy, że to ja odegram w naszym planie role "wabika".
Wróciłyśmy do schroniska udając się bezpośrednio do naszego pokoju. Według planu ubrałyśmy się w najbardziej seksowne ciuszki jakie tylko miałyśmy. Ja dokupiłam w ...