1. Ciezarna dziwka 8


    Data: 07.03.2023, Kategorie: Fetysz Autor: Ania L

    ... wypięłam dupę, szeroko rozkładając nogi i z całej siły dałam sobie klapsa. Zarzucając włosami, odwróciłam szybko głowę, patrząc w oczy mojego pana, ze zwierzęcym pożądaniem.
    
    -Wyruchaj swoją szmatę - warknęłam przez zęby.
    
    Artur długo nie czekał. Złapał mnie za biodra i wszedł jak w masło. Dosłownie po kilku mocnych pchnięciach, zaczęłam jęczeć i doszłam, dostając mocnych skurczów. Spomiędzy tłoczącego się w cipce kutasa, zaczęły wyciekać moje soczki. Pan nie przestawał mnie pieprzyć, a ja też nie miałam dosyć. Zaczęłam szybko poruszać dupą, nadziewając się na twardego kutasa. Wciąż odwracałam twarz w kierunku mężczyzny, jednak do głowy przyszedł mi inny pomysł. Cofnęłam nieco nogi, tak że musiałam wyciągnąć ręce, aby oprzeć je o ścianę i opuściłam głowę, patrząc w podłogę. Całą siłą woli, skupiłam się na wyobrażaniu sobie stojącego za mną Henryka.
    
    -O tak, pierdol swoją młodą dziwkę - zaczęłam krzyczeć. - Rżnij mnie, rżnij mnie tak jak tego pragniesz.
    
    Wyobrażając sobie walącego mnie od tyłu sąsiada, po niespełna minucie, doszłam kolejny raz.
    
    -Tak. Jeszcze. Nie przestawaj - wrzeszczałam
    
    Henryk zaczął sapać (przynajmniej w mojej głowie).
    
    -O tak, skończ we mnie. I tak już jestem w ciąży. Możesz się we mnie spuszczać kiedy tylko zechcesz. Zlej się w tę młodą, niedoświadczoną pizdę. Wypełnij mnie spermą. Strzel we mnie. Tak. Tak. Tak!
    
    Trzeci orgazm targnął moim ciałem. Usłyszałam jak Henryk jęczy głośno, wbijając się do samego końca w moją pulsującą cipkę, po ...
    ... czym poczułam w środku ciepłe nasienie. Długo dyszeliśmy, połączeni ze sobą. Po chwili dostałam kilka lekkich, pochwalnych klapsów.
    
    -Jeszcze - jęknęłam.
    
    -Już wystarczy.
    
    Złapałam u nasady wysuwającego się ze mnie, wciąż twardego kutasa i podnosząc go lekko, nadziałam się szybko, wbijając go w moją dupkę.
    
    -Nie chcesz wyjebać swojej suki w odbyt? - zapytałam zalotnie, znów się odwracając.
    
    Zaczęłam mocno poruszać tyłkiem, obijając się pośladkami o miednicę Artura. Położyłam dłoń na łechtaczce i zaczęłam pieścić cipkę, z której powoli wyciekała gęsta sperma. W mojej wyobraźni, zostałam właśnie zalana, przez starszego sąsiada, a teraz Artur, jako drugi, wali mnie w tyłek.
    
    -Przecież nie płacisz mi za to, żebym leżała i pachniała - powiedziałam. - Tylko za to, żebym była twoją analną kurwą. Twoim workiem na spermę.
    
    Złapał mnie w talii i zaczął mocno walić. Patrzyłam mu w oczy, uśmiechając się. Widziałam, jak bardzo go to nakręca. Pieprzyliśmy się tak dość długo, głośno jęcząc i rzucając tylko na przemian krótkie "o tak", albo "rżnij mnie". Moja cipka miała już dość i nie dałam rady dojść, pieszcząc sama siebie. Nie przeszkadzało mi to jednak. Bardzo podniecała mnie ta sytuacja i gdy zobaczyłam na twarzy Artura grymas zbliżającego się orgazmu, szybko odsunęłam się i uklęknęłam. Pierwsza salwa sperm zdążyła strzelić mi we włosy, jednak szybko wzięłam pulsującego kutasa do ust i pochłaniając go całego, zaczęłam łapczywie łykać resztki nieco mniej obfitego wytrysku. ...