Ciezarna dziwka 8
Data: 07.03.2023,
Kategorie:
Fetysz
Autor: Ania L
... tak mnie wziął jak dziwkę. Mówił mi jaką jestem głupią kurwą, że muszę się puszczać ze starym dziadem, żeby zdać. Ależ bym tego chciała. Żeby mnie upokorzył, wyzywał od tępych szmat. Użył swojej małej kochanki, jak dmuchanej lalki. Żeby nie pytając o zgodę, spuścił się w mojej piździe i zaciągając na nią majtki, klepnął mnie w tyłek i kazał wypełnionej spermą wracać na zajęcia. Byłam już tak blisko. Przez chwilę pomyślałam o dołączającym Arturze, ale szybko zrezygnowałam z tego pomysłu. O nie, nie Artur. Niech to pan Heniu się przyłączy. Niech wezmą mnie razem na dwa baty. Wypierdolą w obie dziury, jak zwyczajną szmatę. Wizje stały się bardzo rzeczywiste. Dzwoni jego żona. On odrzuca. Łapie mnie za szyje i każe swojej kurwie szybciej ruszać dupą. Henryk ładuje mnie od tyłu w druga dziurę.
Właśnie w trakcie tej wspaniałej wizji, tłumaczący coś klasie profesor, zwrócił wzrok w moją stronę. Dosłownie na krócej niż sekundę, ale moja fantazja już wykreowała jego myśli. "Wiem co robisz, suko. Wiem, że myślisz o moim kutasie". Otworzyłam szeroko oczy, zagryzłam wargi i wyobrażając sobie dwa chuje, eksplodujące we mnie równocześnie, dostałam orgazmu. Opadłam głową na składany ...
... stolik i próbowałam oddychać najwolniej jak potrafiłam. Po jakiejś minucie podniosłam się i znów popatrzyłam na wykładowcę. "Gdybyś tylko wiedział co mi przed chwilą zrobiłeś."
Nastrój na robienie szalonych rzeczy nie przeszedł mi całkiem, więc postanowiłam zdziałać jeszcze jedną. Rozejrzałam się na boki, czy nikt nie patrzy, odsunęłam mocno gumkę spodni i majtki, i zrobiłam zdjęcie swojej cipki. Pomyślałam, że przecież i tak nikt by mnie nie rozpoznał po cipce, więc co mi szkodzi. Wysłałam zdjęcie do Artura z dopiskiem: "Tęsknię za Twoim cudownym kutasem. Zobacz jaka jestem mokra".
"Nie teraz, mam spotkanie", odpisał po pięciu minutach.
Nie poddawałam się. Włożyłam znów dłoń w majtki. Naciągnęłam je mocno nadgarstkiem, żeby dobrze odsłonić szparkę i włączyłam nagrywanie w telefonie. Przez chwilę nagrywałam wykładowcę i studentów, po czym obniżyłam kamerę pokazując jak powoli masturbuję się wyprostowanymi palcami.
"Nie pragniesz swojej zboczonej kurwy? Nie chcesz, żeby znów się z Tobą puściła?"
Tym razem czekałam nieco krócej.
"O kurwa. Kiedy masz przerwę?"
"Za 50 minut."
"Jakaś galeria? Hotel?"
"Nieee. Przyjedź tutaj i po prostu mnie zerżnij."