-
New girl (II)
Data: 12.03.2023, Kategorie: Nastolatki bez seksu, Autor: ArinStreal
... Pomogę - Dzięki – rzuciła zawstydzona. Co się z tymi kobietami dzieje. Wszystkie rumienią się jak zaczynam rozmowę. Wiozłem walizkę i wszedłem do mieszkania dziewczyny. Postawiłem walizkę w korytarzu i już miałem wychodzić gdy Aurelia stanęła w drzwiach. - Może się czegoś napijesz? – głupio mi było odmówić. Zaprowadziła mnie do kuchni. Usiadłem przy owalnym stole. Moją uwagę przykuły zdjęcia wiszące na jednej ze ścian. Przedstawiały Aurelie i bardzo podobną do niej starszą kobietę, zapewne jej mama. Tylko jedno czarno-białe zdjęcie przedstawiało mężczyznę w średnim wieku. Miał identyczne oczy jak Aurelia. Dziewczyna zauważyła, że przyglądam się zdjęciu. - To mój tata. Zmarł pięć lat temu. Był policjantem i w czasie jednej akcji został postrzelony. Lekarzom nie udało się go uratować – patrzyła z czułością na zdjęcie. - Przykro mi – wydusiłem z siebie. - Już się przyzwyczaiłam – powiedziała stawiając przede mną szklankę z colą. Nie wiem czemu przypomniała mi się sytuacja z Korin. Ciepło jej ciała. Była tak blisko, a ja tego nie wykorzystałem. Rozmawiałem z Aurelią na różne tematy. Okazało się, że tańczy balet. Nic dziwnego, że była taka szczupła. Siedziałem u niej dobrą godzinę, ale w końcu trzeba iść do domu. Wszedłem do domu, gdzie czekał mój brat. - Gdzie się szlajałeś. - A co cię to obchodzi? Nagle zaczynasz się o mnie martwić – zapytałem podchodząc do lodówki i wyjmują z niej spaghetti. Włożyłem je do mikrofali i usiadłem przy stole. - ...
... Chciałbyś – podszedł do mnie i powąchał mnie. - Co ty odwalasz?! – zapytałem zdziwiony. - Oj młody! Pachniesz damskimi perfumami. I to drogimi. To może powiesz mi coś ty robił? No chyba, że kupiłeś sobie nową perfumę – zaśmiał się cicho. Stałem i kopnąłem go delikatnie w kolano. Tak dla zasady. Opowiedziałem mu o zajściu z uczestnictwem Korin. - Wiesz co? Niech ta twoja nowa dziewczyna pożyczy mi kiedyś tego psa – o mało się nie zakrztusiłem makaronem. - To nie jest moja dziewczyna! - Jeszcze! Zjadłem obiadokolacje i poszedłem pod prysznic. Po kąpieli ubrany w krótkie spodenki i koszulkę poszedłem pooglądać telewizję. Jak zwykle w tym starym pudle nic nie ma. Zacząłem skakać po kanałach nie patrząc co na nich jest. W końcu trafiłem na horror "Silent Hill". Patrzyłem tempo w telewizor nie myśląc o tym co widzę. Myślami byłem pod "willą" Korin. Rozmyślałem nad różnymi scenariuszami. Ciekawiło mnie to co by zrobiła gdybym ją wtedy pocałował. Może by mnie spoliczkowała, albo poszczuła mnie psem, a może... spodobało by się jej. Sam nie wiem kiedy zasnąłem na fotelu. *** Nie mogłam spać. Myślałam o Mateuszu. O tym co się stało. Szczerze mówiąc, bardzo fajnie było być tak blisko niego. Czuć jego ciepły oddech na karku. Jutro kupię Baltusiowi jakiś przysmak. W końcu to jego zasługa. Zasnęłam późno i śnił mi się nie kto inny jak Mateusz. Był znowu tak blisko. Przyłożył swoje ciepłe i wilgotne usta do mojego policzka. Dłońmi delikatnie jeździł po moich plecach. ...