1. Chcę więcej, kochanie (III)


    Data: 28.03.2023, Kategorie: małżeństwo, Brutalny sex przygoda, zazdrość, Autor: Pablito

    ... kontynuował.
    
    – Jeżeli zechcę przydzielić ci jakąś rolę, ty grzecznie się w nią wcielisz i zagrasz najlepiej, jak potrafisz. Rozumiemy się?
    
    – Perfekcyjnie – odpowiedziała pocierając nogę o nogę. – Spełnię każde polecenie.
    
    – Dobra dziewczynka – pochwalił ją. – Na początek masz dwa zadania – nadstawiła uczy. – Masz odwiedzić strefę SPA i doskonale spędzić czas. Sauna, jacuzzi, basen. Co chcesz. Wszystko jest do twojej dyspozycji. Na piętnastą masz umówionego masażystę, który ma się tobą odpowiednio zająć i doprowadzić cię do ekstazy.
    
    – Rafał! – przerwała mu. – Tak bez ceregieli rzucasz mnie w ramiona innego faceta? Nie wiem, czy tak od razu potrafię, bez ciebie w pobliżu.
    
    – Ma ci zrobić masaż, ty napalona kocico! – odpowiedział stanowczo, jednocześnie zadowolony z jej interpretacji jego słów.
    
    Postanowił bardziej włożyć w jej umysł konkretną myśl, dzięki technice „nie myśl o różowym słoniu”
    
    – Jego zadaniem – kontynuował budowanie w jej głowie obrazu – nie jest cię przelecieć, napalona kobieto. Choćbyś mogła podejrzewać, że jest w tym świetny. Ja wiem, że twoja cipka aż robi się mokra na samą myśl, co mogłabyś z nim wyrabiać na tych wyoliwkowanych łóżkach do masażu. Widzę po tobie, że przebierasz nogami na samą myśl, ale on nie zrobi ci dobrze ani ustami, ani językiem. Tylko dłońmi, które nawiasem mówiąc są podobno bardzo chwalone, przez te kobiety, którym świadczy swe usługi. Te mocne dłonie, według relacji zadowolonych pań, potrafią czynić cuda. A ty nie ...
    ... musisz od razu chwytać go za jego grubego kutasa – zauważył, że jego żona wyraźnie zadrżała na ten obraz – nie musisz od razu wsadzać go sobie w cipkę aż po same jądra. Albo nadziewać się na niego okrakiem. Rozumiesz? Idziesz na masaż. I nawet, gdybyś poczuła jego męski zapach przepełnionego testosteronem samca, nie zrobi ci krzywdy i nie zgwałci cię ku twojej uciesze. Nie skrępuje ci rąk do ramy łóżka, blokując możliwości ucieczki. Nie rozchyli twoich nóg, eksponując mokrą cipkę i nie nadzieje cię na swojego kutasa, zanurzając się w tobie aż po same jądra.
    
    Obraz działał doskonale, ponieważ Klaudia pokiwała głową, a na jej policzkach pojawił się rumieniec. Jej myśli były bardzo dobrze czytelne. Z oczu wyzierały kurwiki. I oboje o tym wiedzieli.
    
    – Drugie zadanie polega na tym, abyś co jakiś czas sprawdzała telefon, ponieważ resztę instrukcji prześlę ci na komórkę. Zgadzasz się?
    
    – No pewnie – zaćwierkała podniecona dziewczyna.
    
    Rafał podszedł do drzwi i odwrócił się.
    
    – Pokonaj niechęć i zaborczość.
    
    Nie wiedziała o co mu chodzi i do czego pije. Dostała wyjaśnienie od razu.
    
    – Przełam się i, jeżeli będzie to konieczne, skorzystaj z usług Agaty lub Patrycji. Poza rzekomymi usługami seksualnymi, których nie miałem przyjemności sprawdzić, są naprawdę doskonałe w tym co robią. Pomogą i spełnią każde życzenie. Dogadzanie gościom jest ich, jakby to rzec – pomyślał – pasją.
    
    – Specjalnie budujesz taki obraz przez taki dobór słów, który gotuje mi krew w żyłach, ale ...