Cichy pokój (V)
Data: 07.04.2023,
Kategorie:
Dojrzałe
nieletni,
blondynka,
alkohol,
Pierwszy raz
Autor: Tamara
... nasieniem.
Raz. Drugi i trzeci, a Anastazja za każdym razem cicho wzdychała, zapewne czując, jak ją wypełniam. Po kilku sekundach poczułem potrzebę uderzenia jeszcze raz, i to zrobiłem z wielką rozkoszą, a potem wszystko zaczęło blednąć z wyjątkiem uśmiechu na twarzy mojej kochanki.
Od tej chwili czułem się mężczyzną i choć Moniki nigdy nie udało mi się zaciągnąć do łóżka, zwodziła mnie tak długo, że w końcu zrezygnowałem, to miałem wiele innych, pięknych i namiętnych kobiet, a drogę do nich otworzyła mi Anastazja.
Nim wypchnęła mnie przed świtem z mieszkania, kochaliśmy się jeszcze kilka razy, w różnych miejscach i na różne sposoby, a potem w taksówce naszły mnie refleksje. Za dużo mówiła mi o swoim pasierbie, za bardzo chciała spróbować ze mną i pomyślałem, że być może byłem tylko próbą. Może zastanawiała się, jakby to by było z siedemnastoletnim mężczyzną, może również się w nim podkochiwała, a ja miałem jej dać przedsmak tego, co mogło ją czekać?
Mimo wykorzystania mnie, przez Monikę i Anastazje, nie żałowałem niczego i poszedłbym na ten układ jeszcze wiele razy z rzędu. Dopiero później stałem się ostrożniejszy, bardziej wybredny w sytuacje i pewniejszy w tym, co robię i jak to robię. Już nie odwiedzałem Marioli, fantazje o nauczycielce geografii zbladły i szybko przestały zaprzątać mi umysł. Zacząłem myśleć realnie, o moich szkolnych koleżankach, o randkach z ciut starszymi paniami a przede wszystkim nie zapomniałem o pięknej Amandzie.
Koniec.