1. Przybysze z M31 (I) – Przed…


    Data: 10.04.2023, Kategorie: miłość, poliamoria, delikatnie, Fantazja Autor: XeeleeFirst

    ... czas mówimy o miłości, to kochaj się ze mną teraz jednocześnie.
    
    Alice wstała z fotela. Jej biała bluzka sięgała do ud. Cofnęła się do brzegu łóżka i nagle w udanym, teatralnym geście, jak gdyby rażona piorunem przewróciła się na wznak. Powiedziała – Viens! – a po chwili wejdź we mnie od razu! – chyba dam Ci dzisiaj coś niezwykłego.
    
    – Co mi dasz?
    
    – Zobaczysz – chyba już za godzinę – potrzebuję całej godziny podniecania się, to znaczy wejdź we mnie i pozostań długo… no ale możemy jednocześnie rozmawiać, lubię tak.
    
    – Jaki temat interesuje Cię teraz?
    
    – Co chcesz zrobić z tym nagraniem?
    
    – Nie zrobię nic bez Twojej woli, tak więc wszystko będzie zależało od Ciebie.
    
    – Jeśli chcesz to gdzieś nadawać to zakryj elektronicznie moje oczy, a ścieżkę audio poddaj modyfikacji, tak aby mnie nie rozpoznano. Możesz przerobić zresztą mój głos na głos bardziej zmysłowy i bardziej frywolny. W istocie chyba podnieca mnie, że miliony ludzi zobaczą mnie nagą i podnieconą.
    
    – Rozumiem, ale problem jest w tym, że nagranie wydaje się wspaniałe właśnie wtedy gdy widać Twoją twarz, Twoje oczy. Wydaje się, że czasami je szeroko otwierasz, że jesteś przerażona lub że jesteś zaskoczona. Widać coś takiego, co jak gdyby było za Tobą albo w Tobie, ale większe niż Ty.
    
    – Gdy się kocham z mężczyzną to rzeczywiście, w trakcie, czasami, przy kolejnym ruchu jestem jak gdyby zdziwiona, a czasami przerażona.
    
    – Zdziwiona? Czym?
    
    – No tym, że to kolejne wrażenie jest takie inne, no na ...
    ... przykład, że jest takie pomieszane z bólem albo ze smutkiem!
    
    – Ze smutkiem?
    
    – Tak, ze smutkiem, ale takim przyjemnym, takim jakimś melancholijnym, słodkawym, gorącym.
    
    – A to przerażenie, które na tym nagraniu jest widoczne na Twojej twarzy przynajmniej ze trzy razy, to skąd?
    
    – To są takie chwilowe przerażenia, że się coś się ze mną stanie.
    
    – Aha! że Cię nie kocham! A niby jakim to sposobem miałbym przestać Cię kochać, skoro zachodzi interferencja naszych pól elektromagnetycznych? Działasz na mnie magnetycznie!!
    
    – Interferencja to takie mętne, mistyczne, a raczej sentymentalne gadanie.
    
    – Wcale nie jest to mętne. Jeśli chcesz to z uznanych przesłanek wywiodę Ci fizyczne powody do zakochania się.
    
    – Czy będzie to również tłumaczyło, dlaczego zdołałeś mnie oswoić, jak lisa?
    
    – Tak!
    
    – To mów!
    
    – Otóż, żaby i jaszczurki nie umieją liczyć, to znaczy nie znają liczb naturalnych, ale małpy rozumieją już, że bananów jest kilka. Okazuje się jednak, że liczby zespolone, na planecie Gei, odkrył dopiero Gerolamo Cardano w roku 1545.
    
    – Czy to ten lekarz, hazardzista i stawiacz horoskopów, który opublikował horoskopy postaci biblijnych?
    
    – Ten sam, on właśnie powiedział, że liczby zespolone to "dzieło Boże" i stwierdził, że je odkrył, a nie wynalazł.
    
    – To przecież myśmy go też wysłali – no dalej, rób to samo, kontynuuj… jest mi coraz bardziej przyjemnie, mów też dalej – Adara! Chyba mi się uda, to co sobie zaplanowałam!
    
    – Otóż systemy nerwowe, mózgi to ...
«12...6789»