1. Koleżanka córki


    Data: 26.04.2023, Kategorie: Nastolatki lolita, Romantyczne Autor: Radeck

    ... zaniedbywała i zdradzała.
    
    - Laura, co ty mówisz? - Zaskoczyły mnie jej słowa.
    
    - Co nie wiedziałeś o tym? Albo nie chciałeś wiedzieć? Byłam z nią parę razy za granicą, wieczorem wyszła z pokoju, a wróciła dopiero nad ranem. Ja już nie jestem dzieckiem. Widziałam też, jak mama traktuje cię w domu. Dlatego pomyślałam, że nie będę Irenie przeszkadzać, jak ona chce cię uszczęśliwić.
    
    Kontynuowała dalej:
    
    - Irena ode mnie, za każdym razem dostawała ładne ciuszki, a bez kasy też nie była, więc na pewno od ciebie ją wyciągała. Ale gdy dzisiaj usłyszałam, że ty chcesz z tym skończyć, a ona cię szantażuje, to tego było już za dużo, więc dlatego postanowiłam wkroczyć i cię od niej uwolnić.
    
    Ireny więcej nie widziałem.
    
    Gdzieś tak miesiąc później, był to piątek wieczorem, schodząc do salonu usłyszałem, że Laura w swoim pokoju ma gościa, mówiła do kogoś. Po chwili zeszła na dół z chłopakiem.
    
    - To jest Marek, mój chłopak - przedstawiła mi go.
    
    Zrobił na mnie miłe wrażenie.
    
    - Czy Marek może u mnie nocować?
    
    Zatkało mnie, moja mała córeczka pyta się mnie, czy może spać z chłopakiem. Serce zabiło mi mocniej, w pierwszej chwili pomyślałem - nie!, ale rozum kazał mi dać inną odpowiedź. Ona ma już 18 lat, i jest bystrą i mądrą dziewczynką.
    
    - Tak oczywiście córeczko - odpowiedziałem.
    
    - Mówiłam ci, że mój papcio nie będzie miał nic przeciw.
    
    Czule ucałowała Marka ciągnąc go na górę.
    
    W sobotę z jej pokoju wyszli dopiero na obiad. W niedzielę wieczorem on poszedł. ...
    ... Odprowadziła go, ja siedziałem w salonie, wróciła bardzo szczęśliwa. Laura usiadła przy mnie i przytuliła się mówiąc:
    
    - Dziękuję ci papciu.
    
    - Za co? - zapytałem.
    
    - Marek mieszka w akademiku, w pokoju wspólnie z kolegą, nie mieliśmy gdzie pójść, a tutaj w domu, u mnie w pokoju było cudownie. Podobno ten pierwszy raz pamięta się przez całe życie. Czy ty pamiętasz?
    
    Zamyśliłem się.
    
    - Pamiętasz?! - Jeszcze raz się zapytała.
    
    - Tak pamiętam, z twoją mamą nie mieliśmy takich komfortowych warunków.
    
    - Opowiedz mi.
    
    - Innym razem teraz jest już późno - odpowiedziałem.
    
    Innego dnia, gdy Marek przyszedł po Laurę, poznała go żona, zaakceptowała studenta, ale zaznaczyła, że Laura dopiero wyjdzie za mąż jak ukończy studia.
    
    Za każdym razem, gdy moja żona była w delegacji, to Marek nocował u Laury.
    
    Gdzieś tak miesiąc po zdaniu matury, Laura powiedziała mi, że zostanę dziadkiem.
    
    Jakiś tydzień później moja żona wpadła w furię, bo Laura oświadczyła jej, że nie zamierza studiować, że chce wyjść za mąż i wychowywać dzieci. Mama zabroniła Laurze spotykać się z Markiem. Mnie zabroniła wpuszczać go do naszego domu. Żona oczekiwała, że ja ją w tym poprę, a ja jej na to:
    
    - Masz rację dom jest nasz, a ja Marka tutaj wpuszczę, mało tego, dostanie ode mnie klucz i może tutaj zamieszkać, bo wiem, że oni się kochają.
    
    Pierwszy raz się jej sprzeciwiłem. Takiej zdenerwowanej jej jeszcze nie widziałem.
    
    - Czy ty go w ogóle znasz!? - krzyczała na mnie.
    
    - Tak, znam go, ...
«12...5678»