1. Rock and Roll (III)


    Data: 28.04.2023, Kategorie: Zdrada miłość, rozstanie, Autor: truecolorsss

    ... wszystko jutro, a teraz chodźmy spać. - Wziąłem ją za rękę i poprowadziłem do sypialni. Położyłem ją na łóżku i usiadłem obok, patrząc na nią dopóki nie usnęła.
    
    Wziąłem prysznic, doprowadziłem się do porządku. Sam położyłem się na kanapie. Długo nie spałem, jutro muszę jej o wszystkim opowiedzieć. Widząc ją nie czułem nic oprócz współczucia i wstrętu do siebie, że mogłem ją tak zranić. Byłem pewny, że wciąż mnie kocha. Złamie jej serce, poczułem się jak ostatni dupek.
    
    Tej nocy nie zmrużyłem oka. Chciałem być z Magdą, ale wiedziałem, że zranię tym Julkę jeśli rano mnie tu nie zastanie.
    
    Wstałem pierwszy, zrobiłem nam śniadanie i kawę, Czekałem w kuchni aż zejdzie, nie trwało to długo. Po pewnym czasie usiadła naprzeciw mnie, jedliśmy w milczeniu, starała się nie patrzeć na mnie.
    
    - Porozmawiajmy – zrobiła łyk kawy i spojrzała na mnie. - Miałeś mi coś do powiedzenia, więc słucham.
    
    Milczałem przez chwilę wpatrując się w kubek.
    
    - Julia... posłuchaj – nie wiedziałem jak zacząć. - Na ostatnim koncercie kogoś poznałem – obserwowałem wyraz jej twarzy, chyba się tego spodziewała bo nie wyglądała na zdziwioną. - Na pewno zauważyłaś, że od pewnego czasu coś się między nami zmieniło. - Nie czuje do Ciebie tego co kiedyś... Spędziłem z tą dziewczyną noc, czułem się przy niej dobrze. Spotkałem ją znowu w pubie, widziałem ją z kimś, stąd moje okropne zachowanie w stosunku co do Ciebie. Wczoraj znowu się z nią spotkałem. Ja... coś do niej czuję... Wiem zachowałem się jak ...
    ... dupek, jak ostatni idiota, masz prawo mnie nienawidzić.
    
    Milczała, wpatrując się we mnie, widziałem że powstrzymuje łzy. Była silną kobietą. Było mi wstyd, że to wszystko kończy się w ten sposób z mojej winy.
    
    - Chcesz, żebym Ci wybaczyła? - powiedziała to z takim wyrzutem, nie mogłam dłużej patrzeć jej w oczy, odwróciłem wzrok. - Paweł, ja Cię kocham, zawszę Cię kochałam. Ostatniej nocy poczułam się jak szmata, dzięki Tobie. Jak mogłeś! Zdradziłeś mnie z jakąś dziwką, nigdy Ci tego nie wybaczę.
    
    Wstała i wybiegła z kuchni z płaczem. Nie zatrzymałem jej. Po chwili usłyszałem tylko zatrzaskiwane drzwi. Schowałem twarz w dłonie, siedziałem tak przez chwilę. W głowie miałem zamęt, wiedziałem, że to koniec. Wszystko się skończyło, zniszczyłem jej życie, tego nigdy nie chciałem.
    
    Noc spędziłem z kumplami w barze, nie pamiętam jak trafiłem do domu. Rano okazało się, że Julka dalej nie wróciła. Martwiłem się, zwłaszcza, że zostawiła swojego kota. Próbowałem się do niej dodzwonić, bezskutecznie. Wsiadłem w samochód i pojechałem do jej koleżanki. Po kilku minutach otworzyła drzwi.
    
    - Cześć, jest Julka? - starałem się wyglądać spokojnie, miło. Patrzyła na mnie przez lekko uchylone drzwi, kątem oka zdążyłem zarejestrować buty Julii.
    
    - Nie ma jej... - próbowała zamknąć drzwi, przytrzymałem je ręką – Idź sobie, ona nie chce Cię widzieć.
    
    - Daj mi z nią porozmawiać. Proszę – Odsunęła się, wszedłem do środka, Julka stała w drzwiach, wyglądała strasznie, włosy spięte byle jak, ...
«1...3456»