1. Rock and Roll (III)


    Data: 28.04.2023, Kategorie: Zdrada miłość, rozstanie, Autor: truecolorsss

    ... zapuchnięte oczy świadczyły o nieprzespanej nocy.
    
    - Julia... przepraszam. - Nie chciałem jej tak zranić, porozmawiaj ze mną. - Podszedłem do niej bliżej, nie odsunęła się. - wróć do domu. Wyprowadzę się jeśli chcesz - nie odpowiedziała nic. Stała i wpatrywała się we mnie. Wydawało mi się, że ta chwila milczenia trwała wieczność
    
    - Wrócę jak Ciebie tam nie będzie - miała słaby głos. - Dzisiaj masz się wyprowadzić.
    
    Przepraszam.... - spojrzałem na nią jeszcze raz i wyszedłem.
    
    W domu spakowałem swoje rzeczy, zabrałam gitarę, kilka ulubionych książek, nakarmiłem kota. Zostawiłem klucz pod wycieraczką. Siedziałem przez chwilę w samochodzie zastanawiając się nad kolejnym miejscem miejscem mojego pobytu. Postanowiłem udać do salki prób, była tam stara kanapa, mogłem się tam przespać kilka dni.
    
    Siedziałem z telefonem w ręce i wpatrywałem się w numer Magdy, chciałem do niej zadzwonić. Powiedzieć o wszystkim, poczuć ją obok siebie. Czuć jej zapach, słyszeć jej głos. Spojrzałem na zegarek było już późno, 22. Napisałem SMS-a. "To już koniec, jestem sam. Jeśli chcesz możesz do mnie dołączyć, jestem w salce na ulicy Słowackiego".
    
    Czekałem na odpowiedzieć długo, nie doczekałem się. Pewnie już spała.
    
    Około godziny 24 usłyszałem ciche pukanie do drzwi, otworzyłem. Stała przede mną, uśmiech sam wkradł się na moją twarz. Zarzuciła mi ręce na szyję, uniosła się i oplotła mnie nogami, moja dłonie powędrowały na jej uda. Kopniakiem zamknąłem drzwi. Całowała mnie a ja ...
    ... odwzajemniałem pocałunki. Powoli, niespiesznie kierowałem nas w stronę kanapy, chciałem by to wszystko trwało wiecznie. Ubrania jakby same z nas opadły, całowałem jej szyję, piersi, każdy kawałek ciała. Czułem pod palcami drżenie jej ciała, przyspieszony oddech. Słyszałem jak szeptała moje imię. Sam również nie mogłem powstrzymać cichych westchnień, wypowiadania tych wszystkich stęsknionych słów.
    
    Nigdy seks nie przynosił mi tyle przyjemności, nie tylko fizycznej, była to także ulga psychiczna.
    
    Wszedłem w nią powoli, delektując się każdym centymetrem naszych połączonych ciał. Drżała pode mną, ja również drżałem. Widziałem jak rumieniec wkrada się na jej policzki, całowałem wypchniętą do przodu dolną wargę. Przygryzałem płatek jej ucha.
    
    Kiedy wszystko się skończyło leżeliśmy wtuleni w siebie, słuchając swoich oddechów. Głaskałem ją po włosach gdy zasypiała.
    
    Rano obudziłem się czując ją w objęciach. Nie spała, wpatrywała się we mnie swoimi dużymi oczami.
    
    - Dzień dobry – jej uśmiech sprawiał że zapomniałem o wszystkich problemach. Pocałowała mnie delikatnie.
    
    - Dziękuję, że przyszłaś. - Leżeliśmy w bezruchu. Ta chwila była idealna.
    
    Opowiedziałem jej o Julii, o tym jak zareagowała, jak kazała mi się wyprowadzić. Długo rozmawialiśmy. Rozmowę przerwał dźwięk sms-a mojego telefonu, wstałem odszukałem telefonu w spodniach leżących gdzieś na podłodze. Wiadomość była od Julii, "Jeśli możesz zadzwoń, musimy porozmawiać" Ubrałem się. Nie miałem ochoty rozmawiać z nią w tej ...
«1...3456»