1. Dziewczyna: Trójkątnie (Rozdział 6/8)


    Data: 29.04.2023, Kategorie: Sex grupowy Dojrzałe Tabu, Autor: eksperyment

    ... rodziła przez cesarkę. Więc od strony cipki, to tak jakby nie rodziła…
    
    – To nadal masz problem chłopcze – brunetce wróciła ironiczna pewność po tych słowach. – Bo ja też nie rodziłam.
    
    – Domyślam się… Ale chyba kiedyś zamierzasz?
    
    – Tak. Ale już nie mówmy o tym. To zły moment na ten temat.
    
    – Fakt… Jeszcze mi opadnie.
    
    – To może najpierw zajmę się nim ustami.
    
    – Resztka spermy jest.
    
    – Trochę tylko. Nie ma problemu.
    
    Już czekał sztywny, ale gdy zaczęła go ssać, usztywnił się jeszcze bardziej.
    
    Idealnie ssała, jak na tę chwilę. Ostrzejsza. Piękne usta, młode, jędrne wargi. Diastema jak u Madonny.
    
    I wyuzdanie.
    
    Bo stara była wyuzdana jak głodna suka. Jakby chciała się nachapać, póki może. Młoda próbowała cieszyć się całą sytuacją. Każdym elementem z osobna. Jak smakosz. Doznawała przy tym różnych emocji, które dawały jej satysfakcję. Od uszczypliwej ironii, przez dziecięce rozbawienie, po podniecenie. Każdą z nich przyprawiała perwersyjnym zadowoleniem. Głód nowych doznań.
    
    Czułem, że zlizywanie resztek spermy jest grą, która daje jej jakąś satysfakcję.
    
    „Popisuje się” – myślałem. „Albo jest po prostu nimfomanką”.
    
    – Posuniesz mnie od tyłu? – zapytała.
    
    – Poczekaj jeszcze chwilę.
    
    – Chwila już minęła. Zakładam ci gumę.
    
    Gdy ją zaczęła rozwijać, rolka zablokowała się za żołędzią.
    
    – Może sam sobie załóż – rozłożyła ręce.
    
    – Ok – rzekłem. – Nie masz tyle wprawy, co koleżanka.
    
    – No, nie! Poza tym ja tu dość rzadko przychodzę. Wiele ...
    ... dziewczyn w tym fachu pochodzi z biednych rodzin, ale nie ja.
    
    – Ty nie?
    
    – Hm. Nie jestem jakoś bardzo zamożna, ale też stać mnie na większość rzeczy. Tu sobie zarabiam na przyjemności.
    
    – Dajesz innym przyjemność i masz na przyjemności. I jeszcze jest to dla ciebie przyjemne. Dobrze się urządziłaś. Stań przy oknie.
    
    Zacząłem ją pieprzyć od tyłu. Jej tyłek podniecał mnie tak bardzo, że zastanawiałem się, jak długo wytrzymam. Dupa ideał po prostu.
    
    Zerkałem na ludzi z ulicy. Było to na swój sposób ekscytujące widzieć ich twarze, nieświadomych niczego. Ekscytujące, ale nie seksualnie. Mogłem się lekko ostudzić.
    
    Pod nami zatrzymały się trzy młode dziewczyny. Jedna częstowała papierosami dwie pozostałe.
    
    – Największa przyjemność z palenia w tym wieku – skomentowała brunetka. – Nie przerywaj, rób tak jak teraz.
    
    Byłem blisko orgazmu, a słowa te rozpaliły mnie bardziej.
    
    „Dojdę za parę sekund…”
    
    – Zmieńmy pozycję na taką z nogami w górze – rzekłem.
    
    I znalazłem się na niej. Rozpraszała mnie jednak. Jej przenikliwy wzrok. Wcześniej był intrygujący, ale nie teraz. Miałem wrażenie, jakby stara się dowiedzieć jak najwięcej, kontrolować wszystko. Znów mnie irytowała.
    
    Skupiłem się tylko na jej ciele. Jej cudowne cycki, w moim rytmie… Stopy, tak blisko moich ust i nosa. Trochę brudne od biegania boso. Przyjemnie pachniały.
    
    Chwyciłem jedną i zakryłem swoje usta.
    
    – Mam nadzieję, są czyste? – rzekła na to.
    
    Nie odpowiedziałem. Skupiałem się tylko na jej ...
«12...4567»