- 
        Moja zona i Sławek. 17. Koniec.
 Data: 08.05.2023, Kategorie: Podglądanie Dojrzałe Autor: ---Audi---
 ... wielkie czarne limuzyny zajechały na parking. Dziewczyny w oknach, ludzie z produkcji wyszli... - Witamy naszych gości. - Proszę zwołać całą załogę do konferencyjnego, na teraz... - Oczywiście. Po 10 minutach stałem na przeciw całej załodze...obok mnie moi przyjaciele, Pan W ... i Sławek. - Witamy Państwa, jestem jak wiecie nowym wspólnikiem Pana W...i z przykrością muszę zakomunikować, że z dniem dzisiejszym zakład przestaje istnieć i wszyscy pracownicy są zwolnieni, z miesięcznym wypowiedzeniem, zgodnie z umową. - Co ? Pierwszy zawołał W.. - Pan nie może, ja jestem właścicielem... - Proszę do biura... - Co Pan robi, Panie Robercie...? - Panie W... kupiłem od Pana 49 %, a od banku 25 %, mam obecnie 64 % i mogę robić, co mi się podoba, a teraz wracamy. - Proszę Państwa, to niestety prawda, Pan W... nie jest już prezesem, nie jest właścicielem i nie ma prawa głosu. W... zwiesił głowę, Sławek stał jak zamurowany, nie kontaktował co się dzieje. - W odpowiednim czasie, otrzymają Państwo nową ofertę pracy, proszę się nie martwić, wszystko będzie dobrze, proszę dać nam trochę czasu i cierpliwości. Na marginesie, Pan W...obecnie jest nikim, więc jeśli któraś z Pań, ma coś do niego, to proszę się nie krępować... I stało się to, co przypuszczałem, pięć kobiet podeszło do niego i dało mu w gębę, Sławek próbować coś zrobić, ale kiwnąłem, i chłopaki go przytrzymali, trzy kobiety uderzyły jeszcze Sławka, nawet nie ruszył się z ... ... miejsca... - Dziękujemy. - Proszę o pozostanie Pana Zbyszka, kierownika magazynu i zbytu. Kiwnąłem Jurgenowi. Wszyscy z niedowierzaniem wyszli, W... stał ogłupiały, Sławek obok niego... Podszedłem do kierownika magazynu, tego starszego i dostał kopa w jaja, bez słowa...padł na glebę... - Za co... ? - Za to, że jestem mężem gnojku, ty wiesz... Ten d**gi, od razu próbował uciekać, ale Iwan był szybszy...złapał go jak cielę...podszedłem i walnąłem w gardło...padł i nie mógł złapać oddechu, podszedłem i złapałem za nadgarstek, pamiętam jak to Otto zrobił wtedy w knajpie, i złamałem mu... wrzask na całą konferencję... Zbyszek stał jak wmurowany... podszedłem z boku, dostał w kolano, trzask łamanych kości był muzą dla mnie, a jego wrzask refrenem... - Jeśli komukolwiek przyjdzie do głowy poskarżyć się na policji, to mam nagranie, jak gwałcicie moją żonę i dostaniecie po 12 lat, a teraz wypierdalać stąd... Pozbierali się razem i już ich nie było. - A ty Sławek co się patrzysz tak głupio...? Nie wiedziałeś, że daje im dupy od dłuższego czasu, ostatni raz byli u niej 28 grudnia, coś ci to mówi... bo ona nie mówiła, prawda ? Chciał się rzucić na mnie, zacisnąłem mocniej pieści... - Dawaj, wpierdolę ci że aż miło, czekam na to od dłuższego czasu... Jurgen wyciągnął klamkę, podszedł do Sławka, przyłożył mu do czoła, ten struchlał... - Ubić go ? - Nie, daj spokój... To nein, o każdy zrozumiał. Sławek już nie odzywał się, stała sierotka obok ...