1. Beksa


    Data: 20.05.2023, Kategorie: sponsoring, morderstwa, Nastolatki świadome śnienie, Autor: Man in black

    ... w galerii.
    
    – Dam radę. Zaufaj mi.
    
    – Uf, uf – zaśmiała się. – W takim razie jeszcze jedna zmiana planów. Zostawimy tutaj autko tam gdzie stoi i od razu ruszajmy w stronę zachodzącego słońca. Co ty na to?
    
    – Jak na lato.
    
    Do galerii poszli spacerem, podczas którego atmosfera wyraźnie uległa zmianie. Rafał miał świadomość, że jego towarzyszka stara się go naciągnąć, ale miał to gdzieś. Wciąż był pobudzony. Podczas gdy brunetka buszowała w butiku, po raz setny przewinęła mu się przed oczami scena, w której bezwładne ciało mężczyzny toczy się po masce, turla po dachu i upada na ulicę. Widział to we wstecznym lusterku. To było niesamowite. Początkowy strach, panika, a później...
    
    Wybrała sukienkę za czterysta złotych. Nie był pewny, czy wybrała ją dlatego, że bardzo jej się spodobała, czy może testowała możliwości jego portfela. W każdym razie miniówkę wyrzuciła do kosza i kiedy szli do taryfy, miała na sobie nowy strój. Wyglądała całkiem seksownie.
    
    Kierowca zawiózł ich pod dyskotekę. Rafał wybrał klub Mimoza, gdzie bawili się ludzie w ich wieku. Nie chciał czuć się jak „tatuś” wśród małolat. Chciał się czuć jak młody bóg i coraz bardziej, właśnie tak się czuł. Zamówił dla nich stolik i po chwili sączyli drinki. Ludzi nie było zbyt wielu, ale muzyka wprawiała podłogę w drżenie. Ruszyli na parkiet. Po chwili stroboskopy, kolorowe światła i sztuczny dym sprawiły, że poczuł się jak we śnie. Ludzi wokół nich wyginali się w tańcu, brunetka wiła się przed nim kusząco, a ...
    ... on coraz bardziej czuł, że musi ją mieć.
    
    Siedzieli przy stoliku, pijąc kolejnego drinka i zagryzając czipsami. W miejscu, w którym mieli stolik, muzyka wciąż była głośna, ale można było rozmawiać, nie krzycząc. W pewnym momencie dziewczyna przypomniała sobie o czymś, zerwała się na kanapie i wyprostowała plecy.
    
    – Kuźwa, nawet się sobie nie przedstawiliśmy.
    
    – Faktycznie – mężczyzna sięgnął po drinki, a kiedy jego towarzyszka odebrała swój, uśmiechnął się. – Rafał.
    
    Kobieta przełożyła rękę z drinkiem przez jego rękę jak do bruderszaftu. Uśmiechnęła się, puściła oko i zwilżyła usta językiem.
    
    – Andżela.
    
    Wypili, po czym ich usta zbliżyły się do siebie. Rafał zrobił pierwszy krok. Ich wargi dotknęły się miękko, po chwili jej usta rozchyliły się nieco, pozwoliły, żeby wsunął język do środka. Pocałunek okazał się namiętny. Dłoń mężczyzny wylądowała na szczupłym udzie.
    
    – Hej... – zdjęła dłoń ze swojej nogi. – Widzę, że chcesz mnie bardzo...
    
    – Jesteś cholernie seksowna, mówił ci to już ktoś?
    
    – No raczej – zaśmiała się, zaśmiała się jak kretynka, ale on marzył tylko o tym, żeby dorwać się do jej majtek. – Choć, zatańczymy.
    
    Właśnie leciał wolny kawałek. Jak na zamówienie. Andżela wtuliła się w niego i zaczęli powoli krążyć po parkiecie pośród innych wtulonych w siebie par.
    
    Przesunął dłoń na jej biodro. Czuł, jak pracują jej mięśnie, kiedy kołysała się na boki. Miał solidny wzwód. Członek uwierał go w spodniach i ona musiała to czuć. Jej podbrzusze ocierało ...
«12...789...38»