"Kobietka do okiełznania 1"
Data: 30.09.2019,
Kategorie:
BDSM
Autor: ralfik5
... się kobietko rozebrać – pospiesznie zrzuciła z siebie ubranka i stanęła przed Demonem naga, czuła jak jego wzrok śliska się po jej ciele. Wydał polecenie by zrobiła dla niego kawę, krępując się swej nagości ruszyła w stronę kuchni, zakrywała dłonią piersi, ale świst bata w powietrzu i jego niespodziewany dotyk, sprawił, że się wyprostowała i nie zasłaniając swego ciała szła wedle jego życzenia. Gdy wróciła na stoliku leżały przygotowane cztery bransolety, spojrzała na niego zdziwiona, ale on tylko poprosił by podał mu najpierw jeden potem d**gi nadgarstek i sprawnym ruchem zapiął je na nich, a potem na kostkach znalazły się następne dwie. Poprosił o przygotowanie kąpieli. Na półkach w łazience znalazła swoje kosmetyki. Do ciepłej wody dolała kilka kropel olejku różanego, którego zapach zwabił Demona do łazienki. On pierwszy zanurzył się w cieplutkiej wodzie, a potem zaprosił ją do siebie. Usiadła na przeciw rozkoszując się ciepłą wodą otulającą jej ciało. Kazała jej by umyła najpierw jego ciało potem swoje. Po wyjściu z wanny zostawił ją samą w łazience. Kobietka wyszła z niej owinięta rącznikiem, wycierała swoje włosy wiec nie dostrzegła jakim wzrokiem zmierzył ją Pan.
Nagle poczuła jak chwycił ją w pasie, zaciągnął ją ponownie do drewnianej belki. Unieruchomił jej ręce wyciągając je mocno do góry, nogi zmusił do rozkroki metalowy pręt przymocowany do skórzanych opasek na jej kostkach. Ręcznik opadł z jej ciała, które drżało ze strachu. Krzyczała i błagał o litość nie ...
... wiedziała czym zawiniła. Ale nie dostawała, żadnej odpowiedzi w zamian. Słyszała dźwięk odpinanego paska. Niespodziewanie padły pierwsze uderzenia na jej pośladki, były to mocne systematyczne uderzenia, czuła jak pośladki pieką ją coraz bardziej, z każdym kolejnym razem miała wrażenie, że rozgrzewają się do czerwoności, po 11 uderzeniu straciła rachubę i przyjmowała tylko ból, który jej zadawał. Dom nasiąkał jej krzykiem, którego choć chciała nie mogła powstrzymać. Opadała z sił. Gdy przestał była całkowicie zrezygnowana. Podszedł do niej pomasował obolałe i piekące pośladki był zadowolony ze swego działa.
- Pamiętaj Moja niewolnico, przy mnie nie wolno ci zakrywać swego ciała, teraz jest ono moja i nie możesz odebrać mi tego co do mnie należy, mam nadzieję, że to zrozumiałaś. Dla pewności postoisz tu jeszcze chwilkę i przemyślisz swoje poczynania. – nie miała siły nic odpowiedzieć, poczuła jak on tylko bardziej napręża sznury i jej ciało napina się. Odchodząc klepnął jej pośladki, przez co tylko syknęła z bólu. Stała tak, myśląc o wszystkim i niczym, była zmęczona, raz rosła w niej złość, jak mogła się oddać w jego ręce i jak mogło się jej to podobać, bo czuła podniecenie. Była zła na niego, że umiał nią władać, że robił z nią co chciał, że nie umiała mu się przeciwstawić, ale czy chciała mu się przeciwstawiać? Tysiące pytań w małej główce oszołomionej tym co się dzieje, wszystko co z nią robił było nowością, nie umiała tego przyjąć bezkrytycznie choć wiedziała, że tak być ...