1. A ty będziesz na to patrzył


    Data: 24.05.2023, Kategorie: Dojrzałe Tabu, Sex grupowy Autor: Mezatka80

    ... naszymi gości. I weszłam do salonu. Darek z niewesołą miną wszedł za mną.
    
    - Cieszę się, że przyszliście, zajmijcie miejsca zaraz podam do stołu. Po czym wyszłam do kuchni. Przez chwilę stałam wpatrzona w stół, którego i tak nie widziałam. Co ja do cholery robię?- spytałam sama siebie. Nagle zwątpiłam w cały swój plan. Podeszłam do zlewu i oparłam się o niego. Po co ja to robię? No właśnie po co?! Pierwsza odpowiedz przyszła gdy przypomniałam sobie ostatnią rozmowę z mężem po niby sexie. Jego kolejne tłumaczenie, że się poprawi...jesteś do niczego... nie będziesz miał prawa mnie dotknąć...Cholera, przecież zaprosiłam do siebie dwóch facetów, którzy mogą mnie wreszcie zaspokoić, którzy mogą mnie rżnąć do bólu, a ja się pytam po co to robię?
    
    - Czy wszystko w porządku ?- z zamyślenia wyrwał mnie głos Michała.
    
    - Co?- spojrzałam na niego lekko nieprzytomna
    
    - Wszystko dobrze? Byłem w łazience i...
    
    - Tak wszystko dobrze- odpowiedziałam z uśmiechem- już do was idę. Michał się odwrócił i wyszedł z kuchni. Rzuciłam spojrzenie na jego pośladki i w wyobraźni zobaczyłam jak ściskam je swoimi dłońmi kiedy on posuwa moją cipkę. Jej płatki zadrżały.
    
    Kolacja upłynęła nam w większości na rozmowie o pracy. Koledzy z moim mężem rozmawiali też o samochodach. To go trochę ożywiło, bo prawie wcale się nie odzywał. Kiedy tak dyskutowali, ukradkiem spoglądałam to na Michała to znów na Konrada. Pozwoliłam sobie na fantazje z ich udziałem. Jak klęczę przed obydwoma panami ssąc ich ...
    ... sterczące i podniecone kutasy., a potem jak wytryskują z nich na moją twarz swoją spermę. Czułam, że całe moje podbrzusze zaczyna przepełniać podniecenie. Kiedy skończyliśmy zaprosiłam znajomych by usiedli na kanapie a męża poprosiłam by przyniósł jeszcze jedno wino. Te, które przyniósł Konrad. Kiedy wyszedł do kuchni usiadłam na kanapie między kolegami. Michał zaczął gładzić mnie po kolanie a Konrad objął ramieniem.
    
    - Wyglądasz bardzo podniecająco Weroniko- powiedział mi prosto do ucha Konrad. Dreszcz przebiegł mnie od szyi aż do stopy. W tym momencie wszedł mój mąż z winem. Panowie cofnęli swoje ręce. W oczach Darka zobaczyłam złość. Chciał też pewnie coś powiedzieć bo poruszył ustami, ale tylko przełknął ślinę postawił wino i kieliszki na ławie. Nalał brunatnoczerwonego napoju i podał każdemu z nas. Trochę zakłopotany z kieliszkiem usiadł w fotelu na przeciwko. Zmieszanie wyraźnie malowało się na jego twarzy.
    
    - Za dzisiejszy wieczór- powiedziałam wznosząc kieliszek do góry. Panowie spojrzeli na siebie, podnieśli kieliszki do góry a potem każdy z nich upił trochę wina. Mój mąż spojrzał na mnie z wyrazem zniesmaczenia. W tym momencie Michał i Konrad odstawili swoje kieliszki. Każdy z nich położył swoją dłoń na moich nogach i zaczęli je głaskać. Od kolan po udach i z powrotem. Poczułam ciepło ich dłoni, które cudownie przenikało przez moją skórę i rozpływało się po całych nogach, aż do cipki. Posłałam Darkowi spojrzenie spod półprzymkniętych powiek. W jego oczach malował ...
«1234...10»