1. Czesc osma: Iwona, odcinek piaty.


    Data: 01.10.2019, Kategorie: Zdrada Autor: Michal Story

    ... naiwna...- Nie, tylko czubek, ale teraz już będzie łatwiej.Zacząłem bardzo delikatnie, żeby jej nie spłoszyć, ruszać biodrami. Centymetr wprzód, dwa, trzy... Członek zagłębiał się w jej tyłku coraz głębiej, jakże cieszący oczy widok. No i nie ukrywam, że moje olbrzymie ego teraz było łechtane w stopniu, jakiego dawno nie zaznałem.Iwona podparła się jedną ręką na mojej nodze a drugą sięgnęła do cipki i zaczęła ją masować. Jej cipka była prawie na wysokości lustra wody i szaleńcze ruchy jej dłoni powodowały głośne chlupotanie. I bardzo szybkie. Nie protestowałem, świadomość, że nie ma przed zaspokajaniem samej siebie oporów dawała mi poczucie komfortu. Ufała mi. Przejęła inicjatywę, jej biodra znów zaczęły szaleńczy taniec, centymetr za centymetrem jej dupka pochłaniała mojego kutasa, po chwili już cały w niej znikał. Magia, wiedziałem że długo to nie potrwa, rozkosz rozlewała się z mojego kutasa na całe ciało, woda chlupała, Iwona stękała z rozkoszy "o tak, nie przestawaj, trzymaj mnie mocno, jeszcze chwila". Faktycznie, chwilę potem zobaczyłem jak palce jej stóp przybierają nienaturalną pozycję zginając się mocno. Jej ciało przeszył spazm orgazmu, z ust wydobył się głośny jęk i chlupotanie zaczęło zwalniać aż ustało. Jej biodra zwolniły, a mi niewiele brakowało, więc złapałem ją za biodra i zacząłem podrzucać swoimi lędźwiami ciesząc oczy widokiem twardego pala znikającego raz za razem w tym seksownym tyłku.Iwona fizycznie pozostawała bierna, ale za to werbalnie katowała ...
    ... moje zmysły.- O tak, rżnij mnie jak nikt inny wcześniej, jest świetnie, ale cię czuję, spuść się we mnie, chcę poczuć jak to jest, zrobiłeś ze mnie sukę i rżnij mnie jak sukę, o tak, o tak, mocniej, mocniej, o tak, dojdź, dojedź mnie, chcę tak - wiedziała jak mnie wkręcić na najwyższe obroty.Poczułem, że granica już została przekroczona i zostały mi ledwie sekundy, mocniej złapałem biodra Iwony i naparłem na nią mocniej.- Oooo, tak, spuść się, chcę poczuć twoją spermę w tyłku, tak, tak... - dyszała.Dawno nie miałem tak mocnego orgazmu. Wystrzeliłem w niej, odruchowo wbijając się w nią z całej siły jaką mogłem z siebie wykrzesać. Krzyknęła głośno z bólu i odruchowo próbowała uciec do przodu, ale ją przytrzymałem. Jej ciało przeszył dreszcz, penetracja musiała być bolesna. Dosłownie jeszcze kilka sekund drżała a z jej ust wydobywał się cichy jęk. Pogładziłem Iwonę po plecach i pośladkach jakby usprawiedliwiając swoją brutalność.- Poczekaj - wydyszała. Trwaliśmy tak bez ruchu przez może 30 sekund, łapiąc oddech. Dopiero teraz uzmysłowiłem sobie, że ja również dyszę z wysiłku.Iwona w końcu drgnęła i zaczęła zsuwać się z mojego kutasa, co było tym łatwiejsze, że zaczął tracić swoją twardość. W końcu wyszedł z niej cały i zanim odbyt się całkowicie zacisnął wyciekła z niej strużka spermy. Odwróciła się do mnie i spojrzała z obawą na moje przyrodzenie. Ująłem ją pod brodę, skierowałem jej wzrok na swoje oczy.- Wszystko jest OK - powiedziałem miękko.- No nie wiem co się może dziać - ...