Kuzynka Alicja
Data: 06.06.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Incest
miłość,
Autor: Małe Stópki
... stoczyli ze sobą zapaśniczą walkę. Zresztą, to co robiliśmy przed chwilą, było tak intensywne, że oglądane z boku rzeczywiście mogło przypominać zapasy.
- Alicja - powiedziałem z twarzą tuż przy jej twarzy. - Czy chcesz... czy chcesz kontynuować?
- Masz na myśli seks? - zapytała i natychmiast uniosła rękę do ust jakby przestraszona słowem, którego użyła.
Skinąłem głową.
- Chcę - odparła, patrząc w bok z lekką niepewnością. - Tylko że...
- To twój pierwszy raz prawda - bardziej stwierdziłem, niż zapytałem. - Nie martw się, ja też nigdy tego nie robiłem.
To chyba dobrze - powiedziała nieśmiało. - Zawsze wyobrażałam sobie, że zrobię to z kimś takim jak ty.
Mało brakowało, a z głośnym westchnieniem złapałbym się za serce, nie wiem, czy zrobiła to celowo, ale trafiła dokładnie w mój czuły punkt.
- Tylko bądź dla mnie miły, dobrze?
Bum! Kolejna strzała amora utkwiła prosto w mojej piersi. Jezu, jeśli ona nie przestanie mówić takich rzeczy, to zaraz zejdę na zawał.
Dobrze, no to zaczynajmy - powiedziałem, nie bardzo właściwie wiedząc, od czego zacząć.
Alicja przejęła inicjatywę. Odsunęła mnie delikatnie i usiadła na brzegu łóżka odwrócona do mnie plecami. Na chwilę zupełnie zgłupiałem, nie mając pojęcia, o co może jej chodzić, aż nagle w mojej głowie zaświeciła się żółta żarówka. Och tak, sukienka!
Wcześniejsze podniecenie zostało przyćmione przez jeszcze silniejsze uczucie zdenerwowania. Miałem zupełną pustkę w głowie, gdy drżącymi dłońmi ...
... próbowałem rozpiąć zamek jej ubrania. Całe szczęście, byłem jedną z tych osób, które w stresujących sytuacjach raczej zaczynają myśleć logicznie aniżeli panikować. Przede wszystkim powinienem być miły i delikatny, to na pewno - pomyślałem.
Wziąłem głęboki oddech i zacisnąłem pięści, by uspokoić drżenie rąk, po czym jednym płynnym ruchem rozpiąłem jej sukienkę i chwytając ją od dołu i podciągnąłem w górę tułowia dziewczyny.
- Alicja, czy możesz? - zapytałem, bo kuzynka siedziała jak skamieniała, raczej nie ułatwiając mi zadania.
- Och, tak - odparła i uniosła ręce, pomagając mi ściągnąć z siebie ubranie.
Pod spodem nie miała nic oprócz równie białych, jak sukienka majtek. Przysunąłem się do niej i położyłem dłoń na jej plecach, pod gładką skórą czułem napięte, lekko drżące mięśnie. Alicja odwróciła się w moją stronę, uśmiechając się nieśmiało. Miała lekko przygarbione ramiona i ręce skrzyżowane na piersiach, w taki sposób jakby nie była pewna, czy chce je zasłonić, czy nie. Również się uśmiechnąłem i mrugnąłem do niej. Mój gest chyba ją rozbawił, bo parsknęła cicho, zasłaniając usta. Zaskoczyło mnie, że zupełnie nie potrafiłem przewidzieć jej reakcji, jak dotąd myślałem, że wiem o niej absolutnie wszystko, ale wyglądało na to, że ten aspekt naszych osobowości będziemy musieli poznawać od zera.
Co dalej? Myślałem gorączkowo. Chyba powinienem zacząć ją dotykać, tylko gdzie? Od razu złapać za cycki? To chyba nie był najlepszy pomysł. Słyszałem, że dla wielu dziewczyn ...