1. Księgarnia (I)


    Data: 24.06.2023, Kategorie: koleżanka, Zdrada miłość, śmierć, Autor: XXX_Lord

    ... bukietem smaków. Na początku dociera do ciebie słodycz bitej śmietany, polewy i miks owoców, a kiedy zaczerpniesz łyżeczką głębiej, docierasz do sedna. Tak jest z głosem Agi, a w zasadzie z całą nią - na pierwszy rzut oka bezpośrednia, ale i nieco jednowymiarowa, po bliższym poznaniu okazuje się być fascynującą i pełną zagadek kobietą.
    
    Przysypiam mając ją przed oczami.
    
    Czuję, jak rozgrzana kąpielą wsuwa się pod kołdrę. Nie jestem w stanie rozpoznać, czy to jawa czy sen. Pomaga mi w tym dotyk jej ciała przylegającego do moich pleców.
    
    Budzę się. Jest naga.
    
    Pełne piersi z twardymi sutkami opierają się o moje plecy, a dłoń krąży po szyi i torsie zmierzając w kierunku podbrzusza.
    
    - Nie śpisz? – W okolicy prawego ucha rozlega się cichy szept.
    
    - Spałem, ale ktoś mnie obudził. – mruczę cicho i odwracam się do niej twarzą. Jej szare oczy błyszczą w odblasku świateł latarni, wpadających przez okno. – Nie jesteś zmęczona?
    
    - Nie, Kochanie, nie jestem. – Mruży lekko oczy i przesuwa opuszkiem palca po moich ustach. – Nie chce mi się spać. Chcę się pieprzyć. Jestem pobudzona i bardzo pragnę, żebyś zerżnął mnie ostro, gwałtownie i namiętnie. – Sięga ręką niżej, w kierunku podbrzusza. Zazwyczaj śpię w samych bokserkach i tym razem nie jest inaczej. Materiał podnosi się i dotyka jej podbrzusza.
    
    - Czuję cię – szepcze mi wprost w usta. – jesteś coraz twardszy i rośniesz. Zaczekam, aż będziesz na tyle duży, żebyś z ledwością mieścił mi się w ustach, a potem wezmę całego. ...
    ... Po same kule. Marzyłam o tym przez cały wieczór, żeby najpierw rozpalić go, drażnić językiem, wargami i skórą na policzkach, a potem przyjąć w niej, rozpalonej, mokrej i śliskiej. Wrażliwej na każdą fałdkę i żyłkę na nim. A jego czerwona, twarda gł...
    
    Zamykam jej usta głębokim pocałunkiem, czując smak miętowej pasty do zębów i papierosów, które paliła dziś wieczorem. Jedna z moich dłoni dotyka jej twarzy, a druga sunie po ramieniu, wzdłuż dłoni, w kierunku piersi. Są ciepłe, miękkie i ciężkie. Tak, to dobre określenie.
    
    - A nie pomyślałaś o tym – przerywam pocałunek i delikatnie uciskam sutek prawej piersi, czując jednocześnie jej dłonie na moim podbrzuszu – że zanim twoje pożądliwe usta przyjmą go w sobie, dorwę się do twojej cipki i zgwałcę ją językiem? Wsunę się w nią tak głęboko, jak tylko będę mógł i zacznę poruszać nim w tobie?
    
    Słyszę, jak jej oddech przyspiesza, a dłonie docierają do bokserek i zaczynają pocierać członka przez materiał. Jest twardy, jak kawałek stali i w zasadzie gotowy do akcji, ale wiem, że Aga nie odmówi sobie zabawy i wzięcia go do ust.
    
    - Rozbierzesz się w końcu, czy będziesz tak cały czas leżał w tych gaciach? – W jej głosie pobrzmiewa lekkie zniecierpliwienie.
    
    - Sama mnie rozbierz, skoro jesteś taka niecierpliwa. – Przesuwam ręce niżej, na jej podbrzusze czując palce wsuwające się przez nogawkę i oplatające główkę.
    
    - Wstań, leniuchu – żartuje sobie ze mnie.
    
    Staję na łóżku. Moja kobieta klęka przede mną i nie zsuwając bokserek, ...
«1...345...38»