Ciocia Zuzia cz.3
Data: 16.07.2023,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Percival L
... się balonik. No, teraz jest dobrze.Wszystko było już gotowe. Ciocia położyła się na plecy i cofnęła w głąb łóżka, odpychając się przy tym nogami . Bez cienia wstydu rozłożyła je szeroko, sprawiając że ściśnięta dotąd pochwa rozchyliła się niczym pawi ogon. Skuszony tym widokiem, przybliżyłem do niej twarz. Wziąłem głęboki wdech. Momentalnie uderzył mnie delikatny zapach używanych przez nią kosmetyków, które w połączeniu z wonią jej ciała od kilku tygodni niezmiennie kojarzył mi się z najgłębszymi odmętami rozkoszy. Już miałem rozpocząć robienie minetki, od której zawsze rozpoczynaliśmy zbliżenie, jednak tym razem ciocia postanowiła mnie zaskoczyć.- Wchodź Mikoś od razu. Jak będziesz miał ochotę, to gdy już mnie wybolcujesz szybko skoczę pod prysznic i później dam ci ją lizać tak długo ile tylko zechcesz.- Nie chcesz, żebym wcześnie trochę cię pobudził?- Nie musisz, sama się pobudziłam. Od samego majstrowania przy twoim kutasku zrobiło mi się mokro. Włóż palec, to poczujesz jaki mam w środku kisiel.Zrobiłem dokładnie tak, jak powiedziała. Przystawiłem wskazujący palec do dziurki i delikatnie ją nacisnąłem. Nie stawiała absolutnie żadnego poru. Bez trudu zanurzyłem się w gorącym wnętrzu jej pochwy. Gdy tylko to zrobiłem, Zuzia rozkosznie westchnęła, sprawiając że mój penis zapulsował pomimo braku jakiegokolwiek bodźca dotykowego. Coraz częściej łapałem się na tym, że własne doznania schodziły na dalszy plan, a o wiele więcej radości sprawia mi świadomość, że po prostu jest ...
... jej ze mną dobrze. Jeszcze kilkukrotnie szturchnąłem jej muszelkę, po czym ostentacyjnie, patrząc prosto w jej oczy oblizałem palec oblepiony śluzem, który wypełniał wnętrze jej łona. Źrenice Zuzy momentalnie zapłonęły ognikami, które zawsze gościły w nich w chwilach skrajnego podniecenia. Wygodnie ułożyłem się na jej wyprężonym ciele. Gdy nasze usta znalazły się blisko siebie, Zuzia nie czekając na mój ruch błyskawicznie zatopiła w nich swój język. Cofnęła go dopiero, gdy poczuła że wsuwam się w jej pochwę. W porównaniu z tyłkiem niemal zupełnie nie napotkałem oporu. Penis z łatwością wskoczył do środka, powodując że z gardła cioci wyrwał się stłumiony jęk rozkoszy. Nie kłamała. Musiała być naprawdę mocno podniecona, bo w przeciwnym razie z pewnością nie wszedłbym w nią z taką łatwością. Najbardziej obawiałem się, że rozkosze, które doznam we wnętrzu jej szczelinki spowodują, że po kilku ruchach będziemy zmuszeniu zrobić przerwę, by mój kutas podniósł się po przedwczesnym wytrysku. Jednak nic takiego nie miało miejsca. Coraz szybciej poruszałem biodrami, sprawiając tym Zuzi niesamowitą rozkosz. Dziewczyna dyszała w rytm pchnięć spadających na jej pochwę, a ja absolutnie nie zamierzałem zwalniać tempa. Prezerwatywa powodowała, że doznania płynące z mojego fiuta były znacząco ograniczone, co w połączeniu z doświadczeniem nabytym podczas naszych analnych i oralnych zabaw na nagim kutasku, sprawiało że czułem się pewnie, niczym zawodowy aktor porno. Nie musiałem długo czekać na ...