1. Zaskakująco pozytywna studniówka


    Data: 06.10.2019, Kategorie: Creampie, Hardcore, Laski Mamuśki Oral Autor: youngunexperiencedlover

    ... chłopakiem – z którym na dodatek się puściła jak jeszcze byliśmy razem. Agnieszka chyba zauważyła chwilowe skupienie na nas dwojgu Julii i szepnęła:
    
    - Słyszałam, co Ci zrobiła. Zapomnij o niej, ciesz się tym co jest teraz. – jej słowa ukoiły mnie na tyle, że zapomniałem o otaczającym Mnie świecie. Byłem w nim tylko ja i Agnieszka. Świetnie tańczy, wręcz bajecznie.
    
    Gdy doszło do wolniejszego tańca wyszeptałem trochę nieśmiało do jej ucha:
    
    - Agnieszko.. Jest tu tyle ludzi, a wręcz marzę, by Cię pocałować.
    
    Słowa te chyba dodały jej animuszu, bo odpowiedziała również szeptem – ale mocno namiętnym, jakby postawiła wszystko na jedną kartę:
    
    - A może chcesz mnie całować do woli? U mnie w sypialni? Nie tylko w usta – uśmiecha się seksownie – Jestem taka.. mokra.. tam na dole. – szepcze mi do ucha, które również przez kilka sekund podgryza gdy nikt nie widzi. – Marzę byś to Ty się mną zajął.
    
    - Czy to mi się śni? – pytam jak w jakimś transie
    
    - Nie. Chodź. – w tym momencie ujmuje moją dłoń i ciągnie do wyjścia.
    
    Jako, iż byliśmy oboje po drinku to prowadzenie auta w takich okolicznościach byłoby głupotą. I o tym pewnie pomyślała Agnieszka, bo przed budynkiem czekał już Uber. Wsiadamy do środka.
    
    - Ulica Wyzwolenia 16. – mówi i daje mi buziaka w policzek, na co zareagowałem rumieńcem.
    
    - Słodki jesteś. Ty i Twoje rumieńce. – uśmiecha się i całuje mnie namiętnie. Moja ręka spoczywa na wewnętrznej stronie jej uda i jeżdżę nią w górę i dół uda. Chyba musiało się ...
    ... jej to spodobać, gdyż wyczułem u niej gęsią skórkę i dało się usłyszeć ciche, prawie wręcz niesłyszalne dźwięki rozkoszy, jaką właśnie przeżywa.
    
    Wyobrażam sobie teraz minę taksówkarza widzącego Agnieszkę siedzącą na mnie prawie że okrakiem i całującą mnie namiętnie. Na bank zazdrościł. Debil by nie pozazdrościł takiej kobiety.
    
    - Czy ja śnię? – myślę sobie gdy w trakcie pocałunku dotykała mojego twardniejącego krocza.
    
    Uber zajeżdża na miejsce.
    
    - Chodź. – mówi z szerokim uśmiechem na twarzy. Idziemy do niej do mieszkania. Mieszka w bloku na ósmym piętrze. Jak na złość okazało się, że winda jest nieczynna.
    
    - Uśmiechnij się, zaniosę Cię. – całuję ją w policzek i biorę na ręce.
    
    - Ale ja mieszkam na ósmym.. – przerwałem jej wywód pocałunkiem.
    
    Droga na ósme piętro nie była specjalnie długa. Agnieszka była dla mnie leciutka więc kolejny plus.
    
    - To może chociaż w nagrodę za kulturę chcesz coś do picia? – mówi po wejściu do jej mieszkania z zarzuconymi rękoma na moją szyję.
    
    - Chyba wiesz, co chodzi mi po głowie. – uśmiecham się. Wiedziała.
    
    Poszła do kuchni kręcąc tyłeczkiem. A jakże! Wykorzystywała jeden z atutów. Normalnie to pewnie złapałbym ją za tyłek ale że Agnieszka ma 34 lata, jest dyrektorką szkoły to postanowiłem być subtelniejszy.
    
    Będąc w salonie piszę SMS do matki:
    
    „Ta noc będzie najlepszą w moim życiu. Szczegóły zachowam dla siebie. Wrócę jutro pod wieczór. Nie martw się o mnie – dam sobie radę jak to ja. ❤”.
    
    Wchodzę do kuchni, staję za ...