1. Zaskakująco pozytywna studniówka


    Data: 06.10.2019, Kategorie: Creampie, Hardcore, Laski Mamuśki Oral Autor: youngunexperiencedlover

    ... Agnieszką.
    
    - Wiesz co, będę szczery. Jeszcze dzisiaj rano pobyt na studniówce był mi wybitnie nie na rękę. Teraz cofam te słowa. – całuję ją w szyję i biorę głęboki wdech zaciągając się zapachem jej damskich, pełnych uroku perfum.
    
    Moje ręce podczas pocałunku błądzą po jej brzuchu, schodzę pocałunkami do ramion. Znowu słychać jej cichuteńkie jęki. Ten dźwięk to czysta poezja.
    
    - Chcę smakować Twojego ciała. To jest moje marzenie od pierwszego dnia liceum.- odwracam ją przodem do siebie i całuję namiętnie w usta. Agnieszka wskakuje mi na ręce, zaplata mi ręce na szyi i nogi na biodrach.
    
    - Jeszcze tylko jedno zasadnicze pytanie. Którędy do sypialni? – pytanie poprzedziłem jękiem gdyż usta Agnieszki styknęły się z moją szyją.
    
    - Pierwsze drzwi od wejścia po lewo kochanie – całuje mnie namiętnie i trafiam całkowicie na ślepo do miejsca docelowego mówiąc terminologią a’la GPS. Popchnęła mnie na łóżko, co przez chwilę stanowiło dla mnie niemałe zaskoczenie. Potem gdy zorientowałem się o co chodzi rozsiadłem się wygodnie i podziwiałem show w wykonaniu mojej pięknej pani dyrektor.
    
    Gdy sukienka poleciała w dół byłem w niemałym szoku. Ta bogini miała ciało lepsze niż w moich wyobrażeniach. Zdjęła jeszcze szpilki i włożyła do buzi paluszek.
    
    - No no, niegrzeczna dziewczynka. – patrzę w jej oczy pełne pożądania.
    
    - Nie uważasz, że masz za dużo ubrań? – pyta z zadziornym uśmiechem.
    
    Pozbyłem się w rekordowym tempie marynarki, koszuli i spodni. Będąc w samych ...
    ... bokserkach pociągnąłem ją na łóżko i ułożyłem na plecach. Zaczynam wędrówkę. Całuję jej szyję, podgryzam delikatnie uszko i zaczynam powolutku schodzić pocałunkami w dół. Ominąłem piersi i jej twarde sutki, fragmentami delikatnie sunąłem językiem i te ślady dokładnie całowałem przyprawiając Agnieszkę o dreszcze. Nie mogła leżeć spokojnie więc złapałem ją za ręce.
    
    - Leż. Nie wierć się skarbie. – całuje ją namiętnie w usta po czym wracam do drażnienia mojej kochanki. Całuję okolice jej pępka, co zaowocowało głośnym jękiem z jej strony.
    
    - Uwielbiasz mnie drażnić, co? – pyta z uśmiechem i może nawet z nutką sarkazmu w głosie.
    
    Nic nie odpowiedziałem tylko rozchyliłem bardziej jej nóżki i całowałem jej uda id wewnętrznej strony.
    
    - Jezuuu, mmmmm… Bierz mnie kurwaaa – jęczy w niewyobrażalny dla mnie sposób.
    
    Zabieram się za jej cipkę. Jest piękna, taka różowiutka. Drażnię kciukiem jej łechtaczkę, co wprawiało ją w niesamowitą ekstazę. Do tej pory pamiętam jej jęki rozkoszy. Dokładam język i świdruję w jej środeczku. Nie dość, że cipka różowiutka to w dodatku ciaśniutka. Julia może jej pozazdrościć.
    
    Po 15 minutach zabawy jej skarbem zaczęła zaciskać się na moich palcach. To był dla mnie znak, żeby przyspieszyć.
    
    - Mmm, taaakk. Dojdź dla mnie skarbie – szeptałem jej seksownie do uszka, które delikatnie podgryzałem w czasie gdy trzy moje palce siały dodatkową rozkosz w cipce Agnieszki. – Taaak, jesteś już blisko. Chcę smakować Twoich soczków kochanie. – szepnąłem. Całowałem ...