Mojek kobiety cz 5
Data: 31.07.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Tabu,
Sex grupowy
Autor: aandreas10
... się działo podczas mojej nieobecności. Wszystko jest ok, ważne skoro już do nas dołączyłaś abyś się w tym odnalazła i znała swoje miejsce.
Rozmawialiśmy z mężem na temat czy zabrać Was na imprezę do Ani i Andrzeja. Zrobimy to, ale pod pewnymi warunkami, które będziecie musiały zaakceptować.
„ Dobrze, słucham Panią' – powiedziała Wiki.
„ Będziecie ubrane w strój, który razem z mężem zaakceptujemy. Będziecie miały na szyi obroże i maż będzie Was prowadził na smyczy. Chodzicie zawsze obok nas, chyba, że spuścimy Was ze smyczy. Nie pozwalacie na żadną penetrację. O wszystko pytacie nas. Jeśli jest na coś zgoda, wtedy wolno Wam to zrobić. Jesteście obserwatorkami zbaw dorosłych. Nikomu z poza grona naszego i bawiących się tam ludzi nie wolno Wam nic powiedzieć. To co tam zobaczycie..tam zostaje. Nic nie wynosimy na zewnątrz? Czy to jest jasne”- stanowczo zapytała.
„ Tak. „ - odpowiedziały zgodnie.
„ Bardzo się cieszę, że zabierzecie nas.” - powiedziała Milena.
Obie podeszły do nas i ucałowały, a potem poszły do pokoju.
Po ich wyjściu, rozmawialiśmy o tym że to ryzykowne zabierać tak młode dziewczyny na taką imprezę, gdzie specjalnie wyszkolone psy, będą posuwać swoje panie. Że „wrzucamy” na głęboką wodę młode istoty. Ale z d**giej strony to zapewne już oglądały takie filmiki w necie i wiedzą o co chodzi.
Dobre jest to, że będą chodzić na smyczy tuż obok nas i nic złego je nie spotka.
„ Ładna jest ta Wiktoria, seksowna czyż nie”? - powiedziała Marta, ...
... patrząc na mnie.
„Tak ładna i ma ten sam gen co my...hahahaha..” - powiedziałem i ucałowałem żonę.
„ I jak się kocha, to podobnie jak Ty i Milena...daje z siebie wszystko. Rośnie z niej mały, rude kurwiszcze. Mam na nią ochotę, z chęcią podałbym jej teraz do obciągnięcia”
„ Kotek, z Ciebie też jest niezłe ziółko” - powiedziała i zaczęła rozpinać rozporek. Wyjęła na wpół sterczącego kutasa i zaczęła ssać i wkładać do ust.
Wkrótce stał w pełnej okazałości.
„ I co my teraz z nim zrobimy” - zapytała.
„ Podciągaj spódniczkę, majteczki w dół i jedziemy” - dodałem.
Po chwili Marta skakała na moim kutasie, dobijając po same jaja.
Musieliśmy zachowywać się głośno, bo do pokoju weszły dziewczyny.
„ Tak mi się zdawało, że się kochacie” - powiedziała Milena.
Dziewczyny stały w drzwiach i patrzyły na spektakl. Obie miały wypieki na twarzy i tylko czekały na dalszy rozwój sytuacji.
Podniosłem jeszcze wyżej spódniczkę, aby dziewczyny lepiej widziały cipkę i wchodzącego do niej kutasa. Stały jak zahipnotyzowane.
„ Rozbierać się, kąpać i spotykamy się w sypialni” - zawołała żona.
Dziewczyny pobiegły do kąpieli, a ja nasadzałem na kutasa coraz mocniej.
Chwilę później spuściłem się do środka, a żona pod koniec mojego spustu, także dostała orgazm.
Po chwili uniesienia rozebraliśmy się do naga i poszliśmy się wykąpać. Dziewczyn już nie było w pokoju i łazience. Zapewne czekały już w sypialni. Pod prysznicem myliśmy się nawzajem. Wymyłem dokładnie jej obie ...