Mojek kobiety cz 5 - Opowiadania Erotyczne

Mojek kobiety cz 5

... i wymierzyła kobiecie siarczystego klapsa.

Nie zrobiło to na kobiecie żadnego wrażenia. Zrobiła to ponownie, ale znacznie mocniej.

Teraz jęknęła z zadowolenia. Marta podała pod twarz Andrzeja swoje piersi, by ten je całował. Milena i Wiki patrzyły jak gruby kutas wchodzi i wychodzi z dupy kobiety. Ta ruszała biodrami, by jeszcze głębiej wchodził.

Zachęciłem je aby podeszły do Andrzeja i gdy już zaspokoi kobietę, zajęły się jego fujarą. Widziałem, że marzy im się ta gruba pała.

Zrobiły to bez zwłoki. Jak tylko odeszły, to podeszła do mnie para. Przedstawili się i pani zaraz przyklęknęła, rozpięła rozporek spodni i dorwała się do kutasa.

„Żona lubi w ten sposób poznawać nowych panów” - oświadczył, podając mi drinka.

„ Bardzo ładny sposób” - odpowiedziałem, patrząc jak robi mi laskę. Była młodą dziewczyną ok 33 lat. On starszy od niej, mniej więcej w moim wieku. Ona szczupła blondynka, z ładnym sterczącym biustem. Chyba robionym...

Ona po chwili wyjęła też kutasa swojego męża i na zmianę robiła nam dobrze ustami i ręką.... C.D.N.....