-
Karen Wagner - własna radosna twórczość, cz
Data: 07.08.2023, Kategorie: Anal Hardcore, Humor, Autor: sasanka1988
... leżak z gospodarzem. Miał lekki brzuszek i dość okazałe klejnoty. Penis nie był duży, ale też nie było się czego wstydzić. Obciągnięta skórka obnażała dużą żołądź. - Twoja matka była najlepszą lodziara jaką znałem. Pokaż czy usta też masz po niej. Marta padła na kolana przed nim i złapała penisa w usta. Gospodarz stęknął i sięgnął do jej piersi, zaczął je silnie ugniatać zostawiając na nich czerwone ślady. Nie sprawiało to zbytniej przyjemności Marcie ale skupiła się na jego penisie i przestała zwracać na to uwagę. Kilka metrów dalej Tamara kończyła z pierwszym zawodnikiem , który doszedł z okrzykiem pompując ciepłą odżywkę głęboko w jej gardło, nawet nie poczuła jej smaku. Zaliczony opadł na trawę obok i jego miejsce zajął niepozorny człowieczek w okularach. Przystawił jej niedużego penisa do ust. Wzięła go i po chwili poczuła na języku słony smak, który zaczęła przełykać. Pan numer dwa powędrował na trawę obok poprzednika. obok poprzednika. Marta w międzyczasie zmieniła taktykę i pieściła gospodarza swoim biustem> Penis raz po raz znikał między jej spoconymi cyckami, które wciąż były czerwone po jego miętoszeniu. Nagle poczuła, że ktoś wnika w jej cipkę od tyłu. Odwróciła się i zobaczyła kolesia, którego nie obsłużyła Tamara. Ta z kolei właśnie zawierała bliższą znajomość z Analnym, który czekał na sam koniec. Z głośnym westchnięciem przyjęła w tyłek jego wykrzywione członka. Dobił do końca i Tamara wygięła plecy w łuk z błogim wyrazem na twarzy. Najwyraźniej ...
... podobało jej się to. Bez problemu zmieścił się w niej cały. Sapiąc zaczął ją rytmicznie posuwać, spocone piesi kołysały się w rytm pchnięć. Usłyszała głośne westchnięcie i poczuła jak gorący strumień Oblepia jej szyję i brodę. Część spermy spłynęła po jej lewej piersi i zatrzymała się na sutku. Gospodarz wypompowany opadł na leżak. - Wybacz, że tylko tyle ale żona też miała rano potrzeby. Twoja matka zawsze lubiła być porządnie Oblepiona. - Może następnym razem. – odpowiedziała i odwróciła się do Pana, który ją obsługiwał od tyłu. Dosiadła go i objęła udami. Cały spocony na twarzy posuwał ją monotonnymi szybkimi pchnięciami. Ospermione piersi podrygiwały w rytm pchnięć i po chwili Marta z głośnym westchnieniem doszła. Na leżaku było słychać głośne posapywanie czerwonej na twarzy Tamary. Analny brutalnie posuwał ją w pupę, gdy od przodu miała przed sobą dwóch poprzedników, którzy ponownie wrócili do gry i walili sobie konie obserwując całą akcję. Po chwili niepozorny ponownie popisał się i szybko ozdobił twarz Tamary dwoma rzadkimi kleksami spermy, które zatrzymały się na nosi i policzku. Chwilę później doszedł d**gi gęstym strumieniem zalewając jej twarz. Obaj panowie już na dobre odpadli. Niezmordowany analny dalej pracował nad tyłkiem Tamary ale ona w przeciwieństwie do Marty zdawała się być bez dna. Z leżaka obok doszły ich głośne stękania i partner Marty zaczął spuszczać się w jej cipę. Marta przymknęła oczy czując jak wypełnia i to dość obficie. W końcu skończył i ...