1. Przylapany przez matke 24/25


    Data: 13.09.2023, Kategorie: Sex grupowy Autor: Lucjusz

    ... przyjemnie ciepła, wiadomo, 36,6 stopni (a jednak nas to zaskoczyło), pachnie cykorią, lekko gorzkawe, lekko słonawe, jest nawet pianka. Wąchamy na zmianę, próbujemy językiem. Ambrozja to nie jest, ale od ryja wbrew pozorom nie odrzuca jakoś tak strasznie. Wziąłem pierwszy łyk dla odwagi. Ania pociągnęła to „lekarstwo” mocniej. I w końcu całą szklanicę zmogliśmy na zmianę. Nawet się nie chciało rzygać.Dlaczego to piszę? To nie ma nic wspólnego z seksem. Ale z uczuciami tak. Piłem jej płyn. Płyn z wnętrza jej ciała. To było tak, jakbym spożywał kawałek niej samej. Niby moją spermą też się bawimy, ale to nie to samo. Teraz to było na poważnie. To było coś innego, choć równie bliskiego. Może nawet jeszcze bliższego, bo wcale nie chodziło o przyjemność. Poczuliśmy wtedy, jak niesamowicie bliscy jesteśmy sobie i jak wielka intymność nas łączy.Świat się nie kończy na seksie.
«12345»