Psycho-logicznie... kolejny krok - Opowiadania Erotyczne

Psycho-logicznie... kolejny krok

... Maciek przestał ją posuwać i Joanna poczuła rytmiczne drgania jego kutasa i przyjemne ciepło rozlało się w niej, by po chwili jego kutas z cmoknięciem opuścił jej cipkę. Zamienił się miejscami ze swoim ojcem i podstawił mocno ospermionego kutasa Joannie pod usta. Joanna wiedziała, czego chce. Przestała ssać kutaska wuja i zaczęła to robić Maćkowi. Tymczasem poczuła, jak w jej cipkę wsuwa się powoli i niezdecydowanie, pomyślała nawet, że wręcz nieśmiało, kutas teścia, by po chwili zacząć gwałtownie ujeżdżać jej cipkę. Joanna ssała na przemian to kutasa Maćka, to kutasa wuja. Teść pracowicie wpychał swojego dużego i twardego nad wyraz kutasa w jej śliską od Maćkowej spermy szparkę. Jeszcze kilka ruchów i poczuła, jak gorący strumień tryska w jej wnętrze. To teść oddawał swojej synowej swoją porcję gorącego nasienia. Jeszcze dłuższą chwilę „ubijał” ją w niej, aż Joanna poczuła, jak nadmiar spermy, wypełniającej jej pochwę, zaczyna wypływać z jej cipki i siłą ciążenia spływa po udach w dół.

Teraz to teść zamienił się miejscem z wujem, podstawiając swojego kutasa Joannie do oblizania, co Joanna skwapliwie zaczęła czynić. „Ma smaczną spermę, ten mój teść” pomyślała Joanna i już nie miała czasu zastanawiać się dalej nad jej smakiem, bo wuj przytknął wielki łeb swojego kutasa do jej szparki. Przejechał nim wzdłuż jej szparki parę razy, zbierając nadmiar wypływającej z niej spermy poprzedników na swój czubek. Przytknął go w jej teraz mocno rozwartą cipkę Joanny. Schwycił ją mocno ...

... za biodra i jednym zdecydowanym pchnięciem wsadził jej go aż po jądra. Tym razem Joannie nie zabrakło tchu. Rozmasowana poprzednimi kutasami jej cipka swobodniej przyjęła w swoje wnętrze tego olbrzyma. Nadal czuła, że wypełnia ją całkowicie, a tym bardziej, że kutas wuja wypchnął na zewnątrz cała dotychczasową spermę, którą uraczyli ją i Maciek, i teść, tak że obfitymi strumykami spływała teraz po jej udach. Wuj delikatnie wbijał kutasa w jej cipkę, sam przecież czuł, że ledwie mieści się w niej, a przecież nie chciał zrobić krzywdy ulubionej przez niego Joannie. Cipka Joanny tymczasem przywykła do rozmiaru tego kutasa. Odczuwała ogromną przyjemność z tego totalnego wypełnienia, a kiedy po kilkunastu ruchach poczuła rytmiczne drganie będącego w niej kutasa, wiedziała, że i wuj nie wytrzymał i spuścił się w jej szparkę. Uderzenie tryskającej w jej pochwę spermy było mocne i obfite, bo struga spływającej po udach spermy zwiększyła się znacznie. Czuła, jak raz za razem wuj tryska w nią. „Ależ on tego ma” pomyślała, tym bardziej, że niedawno spuścił się na twarze teścia i Maćka. Wyjął go. Głośny cmok oznajmił obecnym, że na razie wuj zakończył „robotę”.

Joanna jeszcze dłuższą chwilę stała oparta o poręcz fotel, na którym wspierała wcześniej ręce. Nogi drżały jej z niesamowitą siłą, tak że bała się zrobić kroku, aby nie upaść. Ale jednak była zadowolona – spełniło się jej marzenie i sny: miała w sobie trzy kutasy o narastającej wielkości i każdy z nich oddał jej w darze swoją ...