-
Moj Giovanni
Data: 29.10.2023, Kategorie: Geje Autor: orfeusz
... podróż.Odchodzę wreszcie od lustra i przykrywam swą nagość, którą muszę utrzymać świętą, choć nigdy nie będzie tak upodlona, którą muszę wiecznie szorować solą swego żywota. Wierzę, muszę wierzyć, że wielka łaska Boga, która przywiodła mnie do tego miejsca, zdoła mnie też stąd wywieść.W końcu wychodzę na światło ranka i zamykam za sobą drzwi domu. Przechodzę przez drogę i wrzucam klucze do skrzynki pocztowej właścicielki. Spoglądam wzdłuż ulicy, w stronę, gdzie stoi parę osób, mężczyzn i kobiet, oczekujących na pierwszy autobus. Wyglądają na ożywionych pod budzącym się niebem, a widnokrąg za nimi zaczyna płonąć. Poranek obciąża mi barki strasznym brzemieniem nadziei, biorę niebieską kopertę, którą przysłał mi Jacques, i drę ją powoli na kawałeczki. Obserwuję, jak tańczą na wietrze, jak unosi je wiatr. Gdy jednak się odwracam i zaczynam iść w stronę czekających ludzi, wiatr odwiewa parę strzępków z powrotem ku mnie.