1. Kamila nauczycielka (II). Królowa w zieleni…


    Data: 22.05.2019, Kategorie: nauczycielka, uczeń, Podglądanie Autor: Falanga JONS

    - O, już jest! – niemalże krzyknął Krzysztof. – Widzicie?
    
    Cała czwórka stała na niewielkim wzniesieniu pod domkiem. Od kilkunastu minut intensywnie wpatrywali się w okno na piętrze. Na szczęście nie było umieszczone zbyt wysoko. W obserwowanym przez nich pomieszczeniu właśnie zapaliło się światło i ich oczom ukazał się ich przedmiot pożądania.
    
    - Jesteście pewni, że to łazienka? – zapytał sceptycznie Błażej. Był ciemnowłosym chłopakiem średniego wzrostu, o średniej budowie ciała. – Tutaj, przez te firany nic nie widać.
    
    - Nie przesadzaj, widać przyzwoicie – odparł wysoki, szczupły, ale silnie zbudowany, króciutko wygolony Przemek – Może HD to nie jest i trochę śnieży, ale kontury postaci masz.
    
    - Tak, kontury... - pokręcił głową Błażej – Co tu widać? Nawet nie jesteś w stanie stwierdzić w jakim kolorze jest ta koszulka. Czy to zielony, czy jasnoniebieski...
    
    - Zielony na bank. To przecież ta sama, którą miała na sobie, jak przyjechaliśmy – pewnie stwierdził Przemek.
    
    - Co za cep wymyślił takie firanki? Niby zwykłe a gówno widać – rozczarowanym głosem skwitował Błażej. – Co by to było, gdyby ich nie było?
    
    Wszystkim stanął przed oczami ten obraz. Czyste okno a za nim ich bezbronna wychowawczyni zdana na ich rozpalony wzrok. Był już wieczór, więc nie bali się zdemaskowania, nauczycielka nie mogła ich dostrzec. Obok nich krzaki, za plecami, nieco większe chaszcze. Przydałoby się jakieś drzewko, na które dałoby się wspiąć i mieć lepszy widok, ale bogiem a prawdą, ...
    ... nie mogli narzekać. Okno było na tyle spore, że widzieli piękną wychowawczynię od pasa w górę.
    
    - Byłoby zbyt pięknie – przywołał ich do porządku Łukasz.
    
    - Jak myślicie, rozbierze się? – gorączkował się drobny okularnik Krzysztof.
    
    - Oby, w ten sposób pierwszy raz zobaczysz cycki na żywo – ironicznie odparł Błażej.
    
    - Taa... A ty widziałeś? – zrewanżował się chłopak.
    
    - Co ona robi tak długo? – zmienił temat Błażej, wpatrując się w okno i obserwując jak Kamila przechodzi z kąta w kąt – Zwiedza łazienkę? Co tam jest do oglądania?
    
    - Może czeka na Konopacką? – zaśmiał się Przemek – Obie wezmą wspólny prysznic...
    
    - No, Beata też jest nienajgorsza – rzeczowo ocenił Błażej drugą nauczycielkę, która przyjechała z nimi na wycieczkę – Ale nie ma startu do naszej Królowej.
    
    - Konopacka ma większe cycki – trzeźwo zauważył Przemek.
    
    - A dla ciebie tylko cycki się liczą?
    
    - Nie. Dupa też. Ale tylko stwierdzam fakt.
    
    - O, chyba napuszcza wodę – poinformował Krzysztof widząc nachylającą się w kącie okna nauczycielkę.
    
    - Dobra nasza, będzie się rozbierać! – niemal krzyknął Przemek a cała czwórka poczuła mocno przyspieszone tętno.
    
    - Wyszła do pokoju – stwierdził po kilku sekundach Błażej.
    
    - O kurde... - jęknął Krzysztof nerwowo poprawiając okulary – Jak dobrze, że nie ma tu tej drugiej bandy, Bartka, Konrada i głupiego Tomka.
    
    - Tomek, to ci faktycznie zalazł za skórę przedwczoraj – zaśmiał się lekko Przemek.
    
    - I jak dobrze, że to ja odkryłem tą miejscówkę ...
«1234...10»