1. Instrukcja obsługi Milenki, czyli 998 cegieł.


    Data: 19.10.2019, Autor: Marcin123

    ... sos z warzywami. Można go zrobić na różne sposoby, w zależności, jak go doprawię i jakich warzyw użyję. Ponieważ Milenki hobby i całe jej życie to kultura japońska, zrobiłem go w odpowiednim smaku. Oczywiście jemy pałeczkami. Warzywa i kurczak muszą więc być rozdrobnione na odpowiedniej wielkości kawałeczki. W domu mam eleganckie, japońskie czarne pałeczki bez żadnych ozdób z lakowymi podstawkami, których zwykle u mnie używamy. Na urodziny kupiłem Milence komplet oryginalnych pałeczek z „górnej półki” – pokryte laką i inkrustowane złotymi blaszkami w japońskie wzory. Kosztowały sporo, ale prezent był nadzwyczaj udany. Warto było. Takiego zaskoczenia a później radości dawno nie widziałem.
    
    Oczywiście do posiłku musi być koniecznie herbata. Oboje z Milenką nie przepadamy za alkoholem, czasem tylko chilijskie lub włoskie wino do posiłku, i to bardzo rzadko, ale za to oboje kochamy herbatę. Oczywiście zieloną. I oczywiście oryginalną. Asia też ją uwielbiała. Pijemy tylko japońskie odmiany liściastej herbaty. Taka drobna przyjemność. Nie jest ona tania – nie dostaniesz znakomitej herbaty japońskiej w zwykłych sklepach, nie mówiąc o marketach. Są jednak specjalne sklepy, sprowadzające szlachetne odmiany herbat liściastych z Japonii – zarówno zielone, jak i czerwone oraz białe. Pijemy różne odmiany; lubimy Matcha Iri Genmaichę, Banchę, Kamairichę, Mechę, Shinchę. Jedną z najlepszych jest znakomita Gyokuro. Ciekawy smak ma Kokeicha - sproszkowana herbata sporządzana z liści ...
    ... ścieranych na proszek, mieszanych z wodą i sproszkowanym ryżem, a następnie przeciskanych przez specjalne formy, suszonych i w końcu ciętych na kształt sosnowych igiełek. Ale najczęściej pijemy Senchę. To bardzo popularna w Japonii odmiana herbaty, taka ich „domowa”. Japończycy wierzą, że w zielonej herbacie tkwi tajemnica długiego życia. Oczywiście zielona japońska herbata musi być parzona w specjalnym czajniczku, woda musi być źródlana i podgrzana do odpowiedniej temperatury, w zależności od odmiany herbaty. To cała sztuka. Jeśli źle zrobisz taką herbatę, na przykład woda będzie za gorąca, to zamiast bursztynowego płynu o niezrównanym smaku i aromacie dostaniesz gorzki jasnobrązowy płyn. Lubimy również japońskie odmiany herbaty mielone na proszek, którą przygotowuje się specjalnym pędzelkiem. To znakomita zabawa. Herbatę podajemy w przepięknych japońskich czarkach, które same w sobie są dziełami sztuki użytkowej. Do herbaty zawsze muszą być japońskie ryżowe ciasteczka. Ci, którzy piją japońskie herbaty, wiedzą dlaczego. Milenka lubi te kilka minut picia herbaty – nawiązuje w ten sposób do japońskiej ceremonii parzenia herbaty, zwanej chanoyu. Dla Japończyka picie herbaty jest źródłem kultu czystości, wyrafinowania, czynnością uświęconą, w czasie której gospodarz i gość tworzą z tego, co doczesne, najwyższe piękno. Dla Milenki jest chwilą wyciszenia.
    
    Tak więc przygotowałem posiłek i herbatę. Zadbałem, żeby odpowiednio ustawić to wszystko na stole. To też rodzaj sztuki. Pięknie ...
«12...121314...26»